Skocz do zawartości

Jaki rower dla osoby z wagą 135kg (do 4000zł)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

jestem w trakcie zrzucania wagi (-11kg), ale chciałbym ten proces przyśpieszyć i postanowiłem zacząć więcej się ruszać. Kupiłem już kijki do nordic walkingu i chciałbym jeszcze wrócić do pedałowania, co kiedyś bardzo lubiłem więc jestem pewny, że taka aktywność fizyczną będzie dla mnie bardzo przyjemna. Pojawia się problem w postaci wagi ok 135kg :/ Na początek myślę, że będę jeździł głównie po mieście, żeby jeszcze kilka kg spadło, a później również po lesie w którym czuje się najlepiej. Trochę już poczytałem i myślę o Unibike Zethos, ale jestem otwarty na inne propozycje :)

Budżet jaki mogę przeznaczyć, to max 4000zł

Pozdrawiam,

Krzysztof

Odnośnik do komentarza

Kupiłbym rower mtb, ze względu na to że mają ramy zaprojektowane pod duże obciążenia i bardzo wytrzymałe koła. Maksymalna dopuszczalna waga dla rowerów mtb to 300 funtów czyli 135 kg. Potrzebujesz kół które mają wytrzymałe obręcze wyposażone w minimum 32 szprychy.  Standardowe koła w rowerach cross/trekking raczej długo nie pożyją pod taką wagą.

Odnośnik do komentarza

Trek ma koła jak z plasteliny. Cube Attention albo Attention SL byłby dobrym wyborem. Przy tej wadze nie sądzę żeby komfortowo ci się jechało będąc mocno pochylonym do przodu. A Cube daje w miarę wyprostowaną sylwetkę. A jak nie to zawsze można zmienić mostek na regulowany. Nie pamiętam jednak jakie ma koła. I koła zdecydowanie 29 cali a nie inne. Dadzą znacznie lepszą amortyzację.

Odnośnik do komentarza

Zastanów się nad bieganiem. Jednak przy Twojej wadze należałoby to robić z umiarem (stawy, przede wszystkim kolana!). Alternatywa to orbitrek - połączenie biegania i rowerowania. W zależności od pory roku jeżdzę/biegam/ćwiczę na orbitreku. Kontroluję masę ciała. Zimą, kiedy najwięcej czasu spędzam na orbitreku chudnę. Latem gdy prawie 100% to rower, masa wzrasta (odbudowa mięśni). 

Odnośnik do komentarza

No sorry ale tylko nie bieganie!

Bieganie jest wyłącznie dla osób lekkich, które przeprowadzają odpowiednią rozgrzewkę i rozciąganie, mają odpowiednie obuwie i robią to w stosunkowo miękkim terenie. Akurat mam tu najgorsze możliwe doświadczenia. Dwóch biegających kolegów ma endoprotezy biodrowe. Bieganie jest najgorszym możliwym ćwiczeniem powodującym duże przeciążenia panewki biodrowej, kolan, więzadeł, ścięgien Achillesa i wielu innych. Więc bieganie to złooo wbrew temu co piszą i nadaje się dla bardzo niszowej grupy.

Natomiast namawiam na chodzenie. Chodzenie z kijkami umiarkowanym tempem, na tyle szybkim żeby pobudzić tętno i się lekko spocić ale żeby nie nabawić się dolegliwości w obrębie stawów skokowych. Dwa lata temu chodząc regularnie przed śniadaniem ok. 45 min, przez kilka miesięcy schudłem ok. 8 kg. Takie chodzenie pobudza metabolizm na kilka godzin. Druga rzecz to chodzenie bo bieżni elektrycznej w klubie pod górę. Pod takie nachylenie  i z taką prędkością żeby nasz puls był w okolicach 60% tętna maks. Czyli symulujemy chodzenie po górach. Ja zwykle mam tempo 6 km/h przy nachyleniu ok 3,5%. Po 45 min jestem mokry jak mops.

Orbitrek nie mam nic przeciwko. Sam używam.

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że przy takiej wadze zaczynanie jakiejkolwiek aktywności powinno być robione naprawdę z umiarem i a intensywnośc wprowadzana stopniowo - szczególnie jeśli Figgaro nic wcześniej nie robiłeś poza siedzeniem. Zresztą nawet przy sporej wadze można być naprawdę sprawnym, oglądałem kiedyś krótki filmik jak Konrad Bukowiecki który chyba waży 140 kg robi salto do tyłu ze stania.

Odnośnik do komentarza

I tu wkraczam ja ze swoją (i mnie podobnym) konstrukcją niszową która idealnie współgra z dowolna masą ? - byle tył amortyzowany był - wtedy NO PROBLEM i 150 kg własne udźwignąć - w zasadzie nic się nie obciąża poza nogami, a ito w stopniu rekreacyjnym ?

ROWER POZIOMY - niestety tylko stalowy - przykładu idealnego nie wskażę bo tyle ich jest że palce lizać ino wybierać ...

 

Odnośnik do komentarza
Dnia 21.01.2019 o 13:13, PawelGeo napisał:

Wydaje mi się, że przy takiej wadze zaczynanie jakiejkolwiek aktywności powinno być robione naprawdę z umiarem i a intensywnośc wprowadzana stopniowo - szczególnie jeśli Figgaro nic wcześniej nie robiłeś poza siedzeniem. Zresztą nawet przy sporej wadze można być naprawdę sprawnym, oglądałem kiedyś krótki filmik jak Konrad Bukowiecki który chyba waży 140 kg robi salto do tyłu ze stania.

Żeby zrobić salto w tył nie trzeba być wyjątkowo sprawnym. Wystarczą mocne nogi i trochę odwagi. A co do chudnięcia to najpierw trzeba doprowadzić organizm do takiego poziomu aby był w stanie wykonać pracę, która do spalania tkanki tłuszczowej prowadzi. Najskuteczniejsze są ćwiczenia angażujące jak największą ilość grup mięśniowych jednocześnie. 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...