Skocz do zawartości

Dynamo w piascie - popsute?


jserce

Rekomendowane odpowiedzi

Ani kabel nie wyglada zle, ani nie ma zadnej regularnosci co do przerwy w swieceniu. Teraz np od tygodnia nie bylo problemu. W miedzyczasie padal tez deszcz.

Mam tez jeszcze jedno pytanie, potencjalnie zwiazane z tematem, w przedniej lampce jest dioda i kondensator, ktore maja za zadanie swiecic kiedy rower nie porusza sie (np na swiatlach). I ten mechanizm od jakiegos czasu nie dziala. Co moze byc przyczyna dioda czy kondensator? I czy moze to miec zwiazek z dziwnym zachowaniem lampki?

Odnośnik do komentarza

Wg. mnie gdzieś zrobiła się przerwa w obwodzie i raz styka a raz nie :) Trochę lakonicznie, ale chodzi mi o to, że najprawdopodobniej pod wpływem wstrząsów jeden z elementów np. nóżka konedensatora się odlutowała, bądź też powstał "zimny lut" (ewentualnie dostała się wilgoć i coś gdzieś zaśniedziało), a co za tym idzie powstają przerwy w obwodzie co skutkuje takim a nie innym działaniem lampki.

Kiedyś miałem fajne światło akumulatorowe, w którym bateria była wlutowana na płytę. Pod wpływem wstrząsów i jej ciężaru, jedna z nóżek się oderwała, a objaw był taki jak u Ciebie.

Najlepiej zdemontuj lampkę i o ile nie znasz się na elektronice, daj jakiemuś "magikowi" żeby rzucił okiem. Sprawa może okazać się trywialna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...