Skocz do zawartości

Zakaz jazdy rowerem


Rekomendowane odpowiedzi

@ktokolwiek: dokladnie. Moja maksyma: TIR sprzymierzencem rowerzysty :)

@pepe: na Czerniakowskiej widzialem jadacych ponad 40 tam gdzie sa zakrety spowalniajace. Oczywiscie - scinali je. Trzeba bylo uciekac na chodnik.

Zdjecia mi nie wchodza, ale sciezke w Bialobrzegach moze kiedys obejrze w realu.

A spotkaliscie kiedys pieska prowadzonego na przezroczystej smyczy? Ja - tak :(

Odnośnik do komentarza

Zdjecia mi nie wchodza, ale sciezke w Bialobrzegach moze kiedys obejrze w realu.

No, Białobrzegi bardzo się uścieżkowiły rowerowo. Akurat ten kawałek jest dość kuriozalny, ale w samym "centrum" też pojawiły fajne ścieżki rowerowe, aż miło. Zapewne jest to zasługa obecnego burmistrza Adama Bolka, który jest autorem przewodnika po okolicach Białobrzegów (https://issuu.com/urzadmiastaigminybiaobrzegi/docs/przewodnik-abolek-bialobrzegi) , a tworzył go właśnie poruszając się na rowerze. Przy okazji polecam te okolice do turystyki rowerowej. Sporo fajnych miejsc do zwiedzenia.

 

Z zupełnie innej beczki, ale z grubsza w tematyce tego wątku, filmik o rowerzyście dojeżdżającym do pracy, coś mi to znajomo wygląda, mam nawet taki sam kask :)

Odnośnik do komentarza

Patrząc z góry wygląda to na całość i tak było pomyślane ale wg mnie trochę to niebezpieczne. Najpierw przejeżdżasz miedzy samochodami, a tam jest zawsze ogromny ruch, potem znowu musisz wjechać między samochody, co powoduje kolejne zagrożenie. Jak dla mnie tego małego kawałka nie powinno być wcale, a przejazd przez jezdznię powinien kończyć się właśnie na jezdni.

Odnośnik do komentarza

@pepe: p. Białobrzegi jeżdżę rzadko. Tylko jak mam na zachodnie przedmieścia W-wy. Trasa wzdłuż 7-ki jest uciążliwa i wbrew pozorom - dość długa. A jeśli p. Białobrzegi - to nie mam ani metra ścieżki rowerowej. Z Suchej, k. policji, k. kościoła i na most.

@Grzego: To ostatnio chyba się upowszechnia. Coś podobnego jest w Młochowie (mazowieckie), skrót z DK7 na Nadarzyn. Ścieżka obok ronda. Droga lokalna. Ruch - przynajmniej w niedzielę - niemal zerowy, znak B-9, ścieżki - może ze 20 m :). Wystarczy spojrzeć, czy nie ma policji w pobliżu i nie ma co sobie głowy zawracać :)

Za to po drodze z pracy mam coś dla lubiących hazard: Ok. 100 m ścieżki na skręcie w prawo (znaku B-9 nie ma). Jak zdążę na zielonym - lepiej jechać jezdnią, jak mnie złapie czerwone - będę stał. Jak pojadę ścieżką, to znowu są dwie opcje: jak zdążę zanim zapali się zielone dla mojego kierunku po skręcie - to pojadę, jak ruszą auta - będę stał.

To ten fragment:

https://www.google.pl/maps/@51.3890739,21.1304499,117m/data=!3m1!1e3 

Tak jak obserwuję, to mistrzowie szybkiej jazdy miejskiej ;) - jadą p. plac manewrowy, stację benzynową, potem chodnikiem i wklejają się między samochody przed następnymi światłami.

Odnośnik do komentarza

@pepe: p. Białobrzegi jeżdżę rzadko. Tylko jak mam na zachodnie przedmieścia W-wy. Trasa wzdłuż 7-ki jest uciążliwa i wbrew pozorom - dość długa. A jeśli p. Białobrzegi - to nie mam ani metra ścieżki rowerowej. Z Suchej, k. policji, k. kościoła i na most.

 

Jak nie ma jak jest, tutaj nawet widać na street maps z roku 2013 już była : https://www.google.pl/maps/@51.6460636,20.9564954,3a,60.8y,7.29h,77.39t/data=!3m6!1e1!3m4!1sP4CCCmcranzgHCi_HFqGWA!2e0!7i13312!8i6656

, a jak w tym roku jeździłem, to jest znacznie więcej ścieżek: 

Chyba, że omijasz główną drogę, czyli ulicę Krakowską, to może faktycznie nie być.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...