Firlejka Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Cześć! Myślę o zakupie roweru, jednak jestem w tym temacie ciemna jak tabaka w rogu, więc byłabym baardzo wdzięczna za poradę :) W sezonie jeżdżę dość często, ale rekreacyjnie, po ulicach, najwyżej leśnych duktach. Do tej pory używałam jakiegoś Maxima i w sumie byłam zadowolona ;) Zależy mi na wygodnym siodełku i "damskiej" ramie, no i na jak największej uniwersalności roweru. Na moje potrzeby najlepszy będzie chyba rower trekkingowy, prawda? Spodobał mi się Kross Trans 5.0, ale nie wiem, czy jakiś inny model nie byłby lepszy w podobnej cenie. Mogę wydać maksymalnie 2000 zł, ale to już taka ostateczność, bo wolałabym zmieścić się w kwocie podobnej do ceny tego Krossa (ok. 1700). Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby mi pomóc? EDIT: Kompletnie nie ogarniam też rozmiarów, bo kalkulatory podpowiadają 20 albo 21 cali, a to chyba ogromniasta rama... Mam ok. 175 cm wzrostu i długość nogi 84 cm. Z góry baardzo dziękuję za łopatologiczne podpowiedzi! Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Poczekaj na odzew naszej koleżanki Elle. Jej łatwiej będzie coś doradzić Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Chyba nie do końca, bo damska rekreacja i wygodne siodełko zalatuje mi nieco inną bajką niż ta, w której czuję się na siłach doradzać ;) Pewnie też nie napiszę nic nowego niż w dziesiątkach tego typu tematów na tym forum. A więc po pierwsze: czemu trekking, a nie cross? Zamierzasz jeździć cały rok, po zmroku lub na długie wyprawy? Jeśli nie, cross jest o tyle lepszym wyborem, że jest lżejszy, a błotniki czy bagażnik lepiej dokupić samemu. Trekking ma sens co najwyżej dla dynama w piaście i na tym koniec jego przewagi. Idąc dalej: w kwocie +/-1500zł najlepszym wyborem są tzw. królowie Allegro: Kands, Lazaro, Spartacus. Mają znacznie lepszy osprzęt niż większość rowerów do 2000zł. Jeśli natomiast zależy Ci przede wszystkim na wyglądzie i jeździsz wyłącznie rekreacyjnie, poszukaj czegoś, co Ci się najbardziej podoba. Zwróć uwagę, żeby miało co najmniej 8 biegów z tyłu, wtedy jest pewność, że nie będzie to rower na wolnobiegu, tylko na kasecie. Siodełko to kwestia indywidualna. Zawsze poza tym można jakieś dokupić osobno. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Zerknij na poniższe: http://unibike.pl/flashlds.html Na żywo wygląda lepiej niż w rzeczywistości (dzisiaj oglądałem w sklepie) - cross jak radzi Elle, osprzęt dokupisz sama w miarę potrzeb i możliwości; albo http://unibike.pl/visionlds.html jeśli naprawdę nie umiesz czy nie chcesz bawić się w dobieranie błotników itp. i chcesz mieć wszystko już przykręcone. Na plus Unibika - ma dość zrównoważony napęd, do rekreacji w zupełności wystarczy, ponadto większość komponentów jest jakichś tam mniej lub znanych firm rowerowych, a nie "no name"; na minus - na pewno gorszy osprzęt od "królów Allegro Lazaro/Spartacus/Kands, ich się nie da przebić. Nie kupisz też przez internet, bo Unibike wymaga aby rower wydany kupującemu był gotowy do jazdy i wyregulowany. No chyba, że coś się zmieniło ostatnio. Odnośnik do komentarza
Firlejka Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 EDIT: Przepraszam za zamieszanie, nie zauważyłam kolejnej odpowiedzi, zanim dodałam post! Dziękuję za propozycje, zaraz sobie pooglądam! Dzięki za odpowiedź! Szukam trekkingowego, bo po zmroku też raczej będę jeźdźić, a do tego zależy mi, żeby rower był "gotowy", z całym wyposażeniem, bo w zasadzie mam go dostać na osiemnastkę ;) Okej, czyli jest tam jak myślałam - dla takiego jak ja laika prawie wszystko będzie wystarczające. Jeśli mogę spytać, chciałabym upewnić się tylko co do rozmiaru. Gdybym jednak zdecydowała się na tego Krossa (bo rozumiem, że zły nie będzie), to na mój wzrost raczej 19 cali, prawda? Bo w to 21 jakoś nie chce mi się wierzyć, a ten model nie występuje w rozmiarze 20 cali... Odnośnik do komentarza
Firlejka Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Zerknęłam na tego Unibike'a Vision. Nad tym modelem też się zastanawiałam, więc w sumie jeśli będzie lepszy od Krossa, to czemh nie? Widzę, że da się go kupić przez internet tutaj: http://sklep.k2rowery.pl/rower-unibike-vision-lds-2018-p-2205.html. Bardzo mnie kusi, żeby tak kupić, ale chyba lepiej, żeby ktoś mi go dopasował poprawnie (czytaj: lepiej niż taka oferma jak ja). Czy może nie ma to takiego znaczenia? Aha, pogrzebałam jeszcze w czeluściach internetu i wychodzi na to, że ten mój upatrzony Kross Trans 5.0 byłby ponoć odpowiednikiem wyższych modeli Unibike. Czy mimo to lepiej brać Unibike Vision? Wiem, że ten nawał pytań jest wkurzający, ale ja jestem tak zielona, że specyfikacja roweru zupełnie nic mi nie mówi... Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 http://unibike.pl/voyagerlds.html To jest odpowiednik Trans 5.0 - prawie identyczne komponenty, ale dają pompkę i lampka jest bardzo dobrej firmy. Na minus amortyzator ma mniejszy skok ale raptem o 1,3cm więc to niewielka różnica. W tym przypadku weź po prostu ładniejszy. Ja bym podjechał do sklepu. Zawsze można się potargować, przymierzyć rower, przejechać się kawałek. Może się okazać, że żaden Ci nie pasuje. I weźmiesz jeszcze coś innego. Odnośnik do komentarza
Firlejka Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Dzięki za wszystkie podpowiedzi ;) Pogrzebałam jeszcze solidnie w internecie i widzę, że w kwocie, którą dysponuję, ostatecznie mieściłby się jeszcze Kross Trans 6.0. Ponoć ma blokadę amortyzatora i przerzutkę w piaście. Czy te udogodnienia mogą mi się naprawdę przydać, czy to już zbędne bajery jak ma moje umiejętności i nie warto przepłacać? Odnośnik do komentarza
MARIUSZZZ Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Blokada wg mnie wydaje się zbędna. Znajduje się na goleniach. W trakcie jazdy sięganie do niej jest niebezpieczne, jeśli w ogóle wykonalne, czyli trzeba się zatrzymać. Służy ona jedynie do tego, by jeżdżąc po asfalcie zaoszczędzić odrobinę energii. Co do przerzutki w piaście, to już kwestia gustu. Będzie miała mniejszy zakres przełożeń niż przerzutki zewnętrzne. Będzie jednak mniej kłopotliwa w czyszczeniu, bo to tylko 2 zębatki do ogarnięcia. Trzeba jednak pamiętać, że biegi w niej zienia się nie pedałując. Poza tym trzeba wymieniać olej co pewną ilość kilometrów (liczoną w tysiącach) - określoną w instrukcji obsługi. No i 17 kg wagi... dużo. Jednak każdy trekking będzie tyle ważył. Odnośnik do komentarza
empet Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Blokada wg mnie wydaje się zbędna. Znajduje się na goleniach. W trakcie jazdy sięganie do niej jest niebezpieczne, jeśli w ogóle wykonalne, czyli trzeba się zatrzymać. Służy ona jedynie do tego, by jeżdżąc po asfalcie zaoszczędzić odrobinę energii. Czy ja wiem? Też mam blokadę na goleni i regularnie korzystam w trakcie jazdy, nawet nie muszę się jakoś specjalnie gimnastykować by sięgnąć do przełącznika. Odnośnik do komentarza
MaciejRutecki Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 [...] Co do przerzutki w piaście, to już kwestia gustu. Będzie miała mniejszy zakres przełożeń niż przerzutki zewnętrzne. Będzie jednak mniej kłopotliwa w czyszczeniu, bo to tylko 2 zębatki do ogarnięcia. Trzeba jednak pamiętać, że biegi w niej zienia się nie pedałując. Poza tym trzeba wymieniać olej co pewną ilość kilometrów (liczoną w tysiącach) - określoną w instrukcji obsługi. [...] Można zmieniać biegi pedałując, byle nie odbywało się to pod obciążeniem (dużym). Olej wymienia się w Alfine, a nie Nexus. Tutaj co najwyżej robi się płukanie w takim bardzo gęstym oleju... ale mało kto o tym wie i jeździ bez problemów po kilkadziesiąt tyięcy kilometrów. Według instrukcji powinno się to robić co 5 000 kilometrów. Odnośnik do komentarza
Firlejka Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Okej, dzięki! Chyba wezmę jednak 5.0, bo znając moje kiepskie poczucie równowagi, nie będę w stanie za nic tego przełaczyć podczas jazdy. Obawiam się też trudności z ewentualnymi naprawami tej przerzutki. Skoro nie jest nic bardzo znaczącego, to pozostanę przy swoim pierwszym typie :) Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Czy ja wiem? Też mam blokadę na goleni i regularnie korzystam w trakcie jazdy, nawet nie muszę się jakoś specjalnie gimnastykować by sięgnąć do przełącznika.Też tak robiłam. Ale szybko mi się znudziło, bo nie czułam żadnej różnicy - jak jesteś lekka, a amortyzator niezbyt drogi i w dodatku z małym skokiem (czyli prawdopodobnie wszystkie crossy i trekkingi do 2k), to jego ugięcie jest naprawdę znikome Odnośnik do komentarza
agajasiek Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Nexus, tak jak pisał Mariusz, będzie akurat mniej kłopotliwy do czyszczenia i obsługi niż "tradycyjne" zębatki :) dlatego często są instalowane w rowerach miejskich. Odnośnik do komentarza
Firlejka Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Sęk w tym, że ewentualna naprawa nie będzie już chyba taka łatwa... A odnośnie blokady - rzeczywiście nie ważę dużo, więc pewnie nie skorzystałabym z tej blokady. Uff, chyba wreszcie się zdecydowałam :D Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się