remidas Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Witam. Chciałbym zmienić lampkę rowerową na tył (obecnie używam zestawu Kellys Eggy) na coś mocniejszego i bardziej widocznego. Czytałem dużo pozytywnych opinii o Macrtronic Wall-e, ale cena jak dla mnie trochę za wysoka. Zastanawiałem się nad tańszym produktem zbliżonym do tego modelu, ale innego producenta. Czy ktoś miał z czymś takim do czynienia i mógłby coś polecić? Na razie zastanawiam się nad tymi (bardziej skłaniam się ku Kellys), ale proszę o inne propozycje. Cena to max 40zł. https://allegro.pl/kellys-lampka-tylna-element-2x-0-5w-3-t-baterie-i6569337188.html https://allegro.pl/lampa-rowerowa-tylna-ross-20lm-falcon-eye-fbr0011-i7458636616.html Lub ewentualnie co sądzicie o takim wynalazku z Chin? https://www.aliexpress.com/item/USB-Recharge-Bicycle-Light-Waterproof-4-Modes-Flashlight-Night-Ridning-Warning-MTB-Road-Bike-Lamp-Headlight/32822237533.html?spm=2114.search0104.0.0.3be231d7kaBNtA Odnośnik do komentarza
Nath147 Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Na jesieni używam prox 2x0,5w i w nocy nawet ładnie swieci. Ta z chin widziałem już kilka razy, coś tam świeci ale porównania nie miałem okazji zrobić. Wysłane z mojego TA-1024 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
remidas Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Na jesieni używam prox 2x0,5w i w nocy nawet ładnie swieci. Ta z chin widziałem już kilka razy, coś tam świeci ale porównania nie miałem okazji zrobić. Mówisz o takiej? https://allegro.pl/lampka-lampa-tylna-prox-gemma-2-x-0-5w-led-aaa-i7238420130.html Z wyglądu poza sposobem mocowania identyczna jak ta Kellys. Mówisz,że dobrze ją widać w nocy? Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Kiedyś kupiłem "tańszą" wersję i długo nie wytrzymała. Oryginał jest trwalszy. Poza tym jak masz 40zł to już niewiele Ci brakuje. Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Kupiłem dwa razy podróbkę wallego, jedną zgubiłem - sama się wysunęła z mocowania, a w drugiej to mocowanie się ułamało pod wpływem wstrząsów. Oryginał Wallego mam już trzy lata i nadal w świetnym stanie, moim zdaniem warto dołożyć te parę złotych. Odnośnik do komentarza
amigo Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Author Duplex X6, też Wallepodobna, 20zł w sklepie jakiś rok czy dwa temu. Trzy tryby świecenia bodajże, jedna dioda, dwie i miganie. Miała w zestawie jakieś chińskie baterie AAA, traciły kontakt po każdym wyboju takim szosowym wyboju), jak się okazało były 3mm krótsze niż powinny, po wymianie na normalne działa bardzo dobrze Odnośnik do komentarza
ktokolwiek Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Ja używam: https://www.centrumrowerowe.pl/lampka-mactronic-red-line-pd16292/ Świeci tak że w ciemności samochody mijają mnie grubo ponad metr z boku. Zauważyłem pewną prawidłowość, im więcej świecisz tym bardziej widzą że nie jedzie jakaś popierdółka i mijają Cię z respektem. Co jak co, ale na bezpieczeństwie, własnym zdrowiu i życiu oszczędzać nie ma co ? Odnośnik do komentarza
Nath147 Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Konkretnie ta http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7283188158 Ale ta druga też powinna ładnie świecić, ale wygląda na taką mocowana tylko w jednej pozycji. Ta z chin co zlinkowales też pewnie sobie kiedy kupię do testu, bo jest niedroga (opinie na Ali sa pochlebne). Wysłane z mojego TA-1024 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Świeci tak że w ciemności samochody mijają mnie grubo ponad metr z boku. Zauważyłem pewną prawidłowość, im więcej świecisz tym bardziej widzą że nie jedzie jakaś popierdółka i mijają Cię z respektem. Ja zauważyłam, że niestety zależy to od roweru, na którym jedziesz i możliwe, że także wyglądu (np. teraz jeżdżę w kasku, a kiedyś w daszku). W każdym razie odkąd mam szosę, wymuszono na mnie pierwszeństwo ze dwa razy. Gdy miałam MTB oraz crossa i wyglądałam jak turystka, mimo podobnej prędkości, wymuszano je na mnie regularnie albo nie zwracano uwagi, że jadę. Teraz nawet kiedy się wlekę, samochody potrafią czekać - choćby wczoraj na podmiejskim, ciemnym skrzyżowaniu, do którego dopiero się zbliżałam ze skromną lampeczką awaryjną (zmierzchało, po nocy nie jeżdżę). Duży SUV spokojnie skręciłby w lewo, jednak nie ryzykował, stał i czekał aż przejadę. Podobnie wygląda to z wyprzedzeniem - odsetek "dostawców gazet" również spadł znacząco odkąd mam inny rower. Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Jak z Chin to polecam takie coś https://zcdeals.com/product/wild-man-bicycle-taillight-300h-long-life-4-modes-waterproof-wide-angle-night-light-usb-charging/ Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Z "chińczykami" jest jeden poważny problem - gwarancja. Z tego powodu kupuję w sklepach stacjonarnych bądź internetowych ale w Polsce. I z tego powodu wolę wydać parę plnów więcej. Ale to Twój wybór i Twoje pieniądze. Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Nie każdy chinol jest zły warto poczytać forumy różne - w ciemno 50/50 że bubel po rozpoznaniu zazwyczaj pewność to 95% - ale za to w niższej cenie czasem o połowę. Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Kupiłem jedną jedyną rzecz od chińczyków (oczywiście bezpośrednio, bo pośrednio większość współczesnych przedmiotów tam produkują ;) ) - brelok do kluczy w kształcie niszczyciela gwiezdnego :D . Po co kupować coś co jest tanie, skoro nie wiadomo jak długo pożyje i czy da się to potem ew. reklamować. W ten sposób napędzamy światową gospodarkę produkcji śmieci. A potem to wszystko spływa do morza i jemy "plastikowe" ryby. Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Oj nie można tak - rynek chińskich "wynalazków" i rzeczy użytkowych jest ogromny od małych popierdółek do wszystkiego, przez latarki, aparaty foto i tele, części elektroniczne do duzych typu zestaw elektryczny do konwersji na elektryczny czy skuter elektryczny. Na ali mam ViP-a 5, na Gearbeście z 500 zł w punktach (1 pkt to 10 zł) na bangoodzie ViP-a 3, Kaidomaina, Amazona czy pomniejszych nie zliczę itd. Kupuje od 5 lat dla siebie i dla znajomych - problemy oczywiście były z 10-20 razy na 500 zakupów? może - rozwiązanie czasem wręcz z pełnym zwrotem i kilkukrotną wysyłką reklamacyjną do Chin - to tylko kwestia odpowiedniej reklamacji, argumentacji i stawiania zarzutów ;) Nie mam problemów z chińskimi wyrobami - uważam że to kwestia barier w umyśle i czasem kupowania czegoś bez sensu u niesprawdzonych dostawców - zazwyczaj dobre przemyślenia i sprawdzenie kilku miejsc i źródeł realizacji danego przedmiotu plus wizyta na różnych forumach sprawdzająca opinie o produkcie daje dużą szanse na udany zakup. Główna przyczyna zakupów w PRC zamiast w Polsce - cena niższa (często wielokrotnie) czy niedostępność danego wyrobu w Europie. Cena to podstawa - często nabijanie w Polsce na wyrób prosty ceny 3-krotnie wyższy niż za detal w Chinach to rozbój - nawet po doliczeniu cła i VAT-u to 200% marża za niechodliwy towar to bezsens kupować., CO innego niedostępność artykułu w Europie - to kwestia znajdywania ciekawostek z danej dziedziny "pasjonactwa" i tutaj cena nie zawsze gra role najważniejszą. Narażę się Paniom - przykładem totalnego absurdu i nonsensu dla mnie jest kupowanie ciucha (przykładowej sukienki https://www.aboutyou.pl/p/vera-mont/sukienka-koktajlowa-3910081 zwanej dalej szmatą) za kilkaset złotych gdzie powyższa szmata jest droższa od wysoko przetworzonego artykułu elektronicznego (przykładowy smartfon https://www.electro.pl/smartfony/smartfon-xiaomi-redmi-5-plus-32gb-czarny,id-1087759 ) którego użytkownik zazwyczaj w pełni korzysta codziennie przez okres 2 lat minimum. No ale sa ludzie którzy sa w stanie znacząco wyżej podnieść absurdy zakupowe - te śmieciowe rzeczy zanieczyszczające oceany folią (której gdzieś wyspa pływa po O Spokojnym o wielkości obszarowo Polski) drogi @rowerowy365 to domena takich właśnie ludzi, kupujących "przesłodzone" ceną szmaty czy inne bezwartościowe wysoko wycenione rzeczy. Siebie i innych zdroworozsądkowo myślących i kupujących z rozwagą za takich nie uważam. A poszło o zwykłego zamiennika Wallego z Chin ... Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Gdzieś ktoś kiedyś na tym form pisał, że chcemy pracować, mieszkać i zarabiać w Polsce ale wydawać pieniądze w Chinach bo tanio. Najlepszy sposób aby polski rynek padł. ;) Pracujesz w Polsce kupuj w Polsce u naszych producentów. Daj zarobić ludziom, którzy tu pracują. A że drożej? Po prostu kupuję mniej. :D Wiem, że nie da się tego osiągnąć w 100% ale staram się zwracać na to uwagę. To taka moja filozofia życiowa. :P Dlatego zachęcam do kupienia oryginalnego Wally. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się