Fitness do 2k

[Sprezyna]

Witam serdecznie na forum. Wiem, że temat wałkowany już miliony razy, jednak im więcej czytam, tym większy mam mętlik w głowie. Dlatego jako amator chciałbym prosić o poradę bardziej doświadczonych. Poszukuję roweru fitnessowego. Mam kilka typów, jednak jestem otwarty na propozycje i dyskusję.

 

Przeznaczenie: do szybkiego przemieszczania się po mieście, dojazdów do pracy na treningi, sporadycznie dłuższe przejażdżki dla frajdy/ jako trening cardio. Głównie szosa, sporadycznie lekki szuter, bez większych ambicji terenowych.

 

Prosta kierownica

 

Budżet 2tys

 

Najchętniej napęd 1x ze względu na prostotę

 

Aktualnie jeżdżę na fitnessie MBK Chainreactor (Nexus)

plusy: wygoda zmiany biegów, „bezobsługowość”

minusy: część pary idzie w „gwizdek” (piasta), hamulce rolkowe- zdecydowanie za słabe do dynamicznej jazdy.

 

Moje typy (podana jest najniższa znaleziona przeze mnie cena, ew wyprzedaż rocznika, parametry bez zmian):

 

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-100-id_8500949.html 1000zł

plusy: bardzo atrakcyjna cena, napęd 1x

minusy: podstawowy, słaby osprzęt, wolnobieg

 

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-520-fb-id_8322799.html 2000zł

plusy: część widelca karbonowa, przyzwoity osprzęt (sora), waga <10kg

minusy: cena (górne widełki), hamulce dual pivot (mogą okazać się za słabe)

 

https://www.kross.pl/pl/fitness/pulso-1 1800zł

plusy: waga 10kg

minusy: zewnętrzne prowadzenie linek

 

https://www.kross.pl/pl/2018/urban/seto 1650zł

plusy: cena, hamulce tarczowe hydrauliczne

minusy: słaba korba, waga >12kg

 

https://www.rowerymerida.pl/produkt1311/speeder-20-rower-merida.html 1450zł

plusy: cena

minusy: słaby osprzęt

 

https://www.kellysbike.com/pl/fitness-c513/physio-10-p48532 1850zł

plusy: napęd 1x

 

Ponadto jestem świadomy istnienia dobrych (alivio) rowerów crossowych w świetnych cenach jak np.: http://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-integral-v3-m%C4%99ski-2018_pid=210 jednak, nie jestem do końca przekonany, czy będą na moje potrzeby. Serdecznie proszę o wszelką pomoc i sugestie. Dzięki!

 

 

[unavailable]

Dlaczego zakładasz, że hamulce dualpivot czymkolwiek różnią się od vb? Przy dobrych klockach wypada to identycznie. Kellys i Kross także mają średni osprzęt według mnie.

Zewnętrzne prowadzenie linek to wada i zaleta. Podobnie, jak hamulce tarczowe tak na marginesie ;) W każdym razie z prowadzeniem wewnątrz jest super póki nie zachodzi potrzeba wymiany czegokolwiek. Podobnie z tarczami. Przerabiałam temat w tę sobotę - a to się zabrudzi mechanizm, a to tarcza skrzywi. Tak czy owak - mam dualpivoty w szosie oraz mechaniczne tarcze w gravelu. Hamują bardzo podobnie, zaryzykowałabym, że obręczówki lepiej, ale też tarcze i klocki mają raptem 400km, więc może jeszcze będzie lepiej.

 

Ja bym wzięła Tribana w ciemno, bo nie ma konkurencji. Ewentualnie, jeśli chcesz oszczędzać, Spartacusa Crossa 4.0 z aluminiowym sztywnym widelcem (można zadzwonić, wymieniają bezproblemowo). W przeciwieństwie do Physio i Pulso (z także aluminiowymi widelcami) ma pełne Alivio, a wypada znacznie taniej.

[Nath147]

W każdym z wymienionych linki prowadzone są zewnętrznie, tyle że raz pod górną a raz pod dolną rura, i w każdym jest korba na kwadrat (może z wyjątkiem triban Sora, tam pewnie octalink). Weź taki który ci się podoba ;-).

 

Wysłane z mojego TA-1024 przy użyciu Tapatalka

[Sprezyna]

Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Wiadomo, w tym przedziale cenowym mam świadomość, że nie ma co oczekiwać cudów.

 

Triban 520 faktycznie wyróżnia się tutaj na plus (suport jest na zewnętrznych łożyskach). Zawsze czytałem, że dobrej jakości Vki będą hamować lepiej od dual pivotów, jednak sam tego nie testowałem, więc dzięki za info jak jest w praktyce.

 

W przypadku Spartacusa stosunek cena/ jakość również jest bardzo zadowalający. Muszę jednak pojeździć na tym typie roweru aby stwierdzić, czy nie będzie za toporny do jazdy po mieście w porównaniu z fitnessami. Brałem pod uwagę jeszcze dwa sprzęty:

 

https://www.kross.pl/pl/2018/urban/inzai

Z początku mój jedyny, oczywisty i naturalny wybór jako przesiadka z MBK- (bardziej zaawansowana piasta, lepsze hamulce). Co prawda przekracza on budżet (można go dostać za 2,5k, ale jestem gotów się nagiąć, jeśli w parze z ceną idzie jakość, test Łukasza również mnie przekonuje).

 

https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside900-id_8405264.html dosyć lekki jak na crossa, wygodny, miałem okazje się przejechać, plus za napęd 1x...jednak osprzęt kompletnie nic mi nie mówi, o microshift w internetach jest bardzo niewiele...więc chyba, jeśli miałbym zdecydować się na crossa, zostałbym przy Spartacusie.

[unavailable]

Widzisz, ja czytałam zupełnie inne rzeczy na temat porównań tych hamulców. Sama mam średnie rozeznanie - jeździłam na tanich (Tektro) o bardzo tanich (Saccon) VB, następnie na tanich (Tektro) i bardzo tanich (Promax) dualpivotach. O ile bardzo tanie były średnio trwałe (rdza itp.), o tyle tanim nie mogę nic zarzucić, o ile - no właśnie - nie miały fabrycznych klocków, a dokupione dobrej jakości. Nie mówię o warunkach ekstremalnych - w tym roku VB na śniegu mnie zawiodły (szosy nie testowałam), ale przy normalnym użytkowaniu również w deszczu było okej.

 

Co do Microshiftów - miałam w Tribanie 500. Porównałabym do Clarisa, może nawet były ciut lepsze, ale trzeba wziąć pod uwagę, że Microshifty miałam nowe, a Clarisa kupiłam lekko używanego ;) Szału nie ma, ale działać działa. W sklepie wyregulowali mi kiepsko, ale potem jak już wyregulowałam sama, to przez ponad 1000km problemów nie miałam.

 

O Krossie niestety się nie wypowiem, bo nie jeździłam nigdy na Alfinie.