Skocz do zawartości

Spinka do łańcucha


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Potrzebna mi jest spinka do łańcucha, niestety jestem mało rozeznany w sprzęcie rowerowym, bo jestem raczej "niedzielnym" rowerzystą. Znalazłem taką, pierwszą lepszą https://bikeneo.pl/product-pol-4863-Spinka-lancucha-KMC-MTB-10-speed-CL559R.html. Nada się, czy warto kupić coś droższego? Jeżeli ktoś ma coś sprawdzonego niech podrzuci od razu produkt, będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Abstrahując od liczby rzędów (oczywiście, że rzecz kluczowa), spinka tego typu nadać się nada, ale będzie trochę męki z jej rozpięciem albo zakupisz do niej takie jakby kombinerki do rozpinania. Ja osobiście najbardziej polecam spinki Connex - są najdroższe (no dobra, może coś droższego się znajdzie, ale nie są tanie), za to nigdy mnie nie zawiodły, same się nie rozepną, a zarazem rozpiąć łańcuch można w rękach bez pomocy narzędzi (skuć też).

Linków Ci nie podrzucę, bo łańcuchy mają różną szerokość i tak, jak pisze @ktokolwiek, musisz sprawdzić, ile koronek ma kaseta z tyłu. Wtedy kup na Allegro Connex 8s/9s/10s/11s.

Odnośnik do komentarza

Może bardziej: do ilo- rzędowego napędu jest łańcuch? W zasadzie powinien się zgadzać z liczbą koronek na kasecie/wolnobiegu, ale nie zawsze tak jest.

Nigdy nie zwracałem uwagi na markę spinki. Wszystkie, które miałem - spełniały swoje zadanie.

Niektóre zapinają się ciaśniej, inne - luźniej. Takie narzędzie poradzi sobie z każdą

https://allegro.pl/szczypce-segera-segeera-zestaw-180mm-4-szt-i7050284623.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Pozosta%C5%82e&ev_ln=PRODUCT+GROUP&ds_rl=1256542&gclid=EAIaIQobChMI7rb11OmU3AIV2sqyCh2mzwz1EAQYAyABEgKfSPD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=COe2xNnplNwCFYS3GwodXgwE3g

Mam na myśli te wygięte.

Awaryjnie można rozpiąć owijając drut wiązałkowy na obu ogniwkach spinki i skręcając go. Zapiąć jest jeszcze łatwiej. Wystarczy załapać i z czuciem nacisnąć na pedał na twardym przełożeniu.

Odnośnik do komentarza

Móc można, tylko lepiej się pitolić czy lepiej dopłacić te 20zł i mieć spokój, bo możesz rozpiąć/zapiąć wszędzie w minutę? Odpowiedź na pytanie pozostawiam autorowi tematu :)

Dodam jedynie, że zależy chyba, ile kto łańcuch rozpina i spina. Jak tylko kupuje spinkę raz na jutro, że jakby coś, to lepiej niż rozkuwać, wtedy i ta z linka będzie w porządku.

Odnośnik do komentarza

Móc można, tylko lepiej się pitolić czy lepiej dopłacić te 20zł i mieć spokój

Tyle zapłaciłem za 2 łańcuchy. Spinka - jakoś 3,50 - 4

 

Dodam jedynie, że zależy chyba, ile kto łańcuch rozpina i spina. Jak tylko kupuje spinkę raz na jutro, że jakby coś, to lepiej niż rozkuwać, wtedy i ta z linka będzie w porządku.

Łańcuch rozpinam i spinam co miesiąc. Jak zamieniam łańcuchy (1 z 3). W drodze - jeszcze mi się nie zdarzyło. Owszem - na ostrym kole (inna spinka, do singla) - raz mi pękła. Dlatego wożę zapasową.

Odnośnik do komentarza

Sram lub kmc, ewentualnie accenta, podczas rozpinania wystarczy poruszać ogniwami lekko na boki i powinna ładnie zejść. Jakby spinka nie puszczała jest jeszcze metoda na drut i kombinerki, przekladasz drut przez sąsiednie oczka i go skręcasz. Koszt 3-4 zł, jak będziesz kupował weź dwie (warto jedna mieć w zapasie w razie co, jak pompka, dętka, imbusy etc).

 

Wysłane z mojego TA-1024 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Tylko pamiętaj, że nie każdy drut da radę ;) Ja ostatnio rozpoznałam zapieczoną spinkę w nowozakupionym (ale używanym) rowerze przez ponad pół godziny. Zerwałam w tym czasie dwa druty, ostatecznie poszło na lince hamulcowej, z tym że dłonie wyglądały, jakbym trzymała kota w domu, a końcowe ogniwa łańcucha też tak nienajlepiej :p

W każdym razie rób, jak uważasz. Nie będę się kłócić z całym forum na temat wygody za kilka złotych ;) Natomiast zgadzam się, że warto mieć dwie. W skrajnym przypadku u mnie raz jedna poszła do ścieków :(

Odnośnik do komentarza

W każdym razie rób, jak uważasz. Nie będę się kłócić z całym forum na temat wygody za kilka złotych ;) Natomiast zgadzam się, że warto mieć dwie. W skrajnym przypadku u mnie raz jedna poszła do ścieków :(

Wymieniając ostatnio łańcuch zamówiłem również spinkę. Paczka przyszła. Rozpakowałem ją, pudełko wyrzuciłem. Śmieci poszyły do osiedlowych kontenerów. Po paru dniach, gdy naszła mnie w końcu chęć do zmiany łańcucha, doszedłem do wniosku, że z paczki wyjąłem łańcuch a spinki nie ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...