Skocz do zawartości

szosówka rama górna rurka rdza i dziura


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć


Generalnie mam fajną szosówkę trochę z odzysku, którą jedyną ale poważną wadą są 4 ogniska rdzy na ramie roweru na górnej rurce + w jednym miejscu zrobiła się dziurka (jakieś 1 cm średnicy).


Stąd też moje pytanie czy jest jakaś szansa na naprawę tego elementu ? Czy jakiś dobry spawacz da sobie z tym radę? Na jakie koszty się przygotować ? Czy niestety trzeba wymienić całą ramę?


I jeszcze co można zrobić z tą rdzą ?


Odnośnik do komentarza

Zakładam że jest to rama ze stali. Pierwszy etap to ośrutowanie/piaskowanie/kuleczkowanie tej ramy (należy zabezpieczyć wszystkie gwinty bo zostaną uszkodzone). Każdy z tych procesów usunie wszelką farbę i rdzę z powierzchni. Będziesz mógł sprawdzić spoiny (jeżeli rama jest spawana) lub lutowiny (jeżeli jest mufowana i lutowana). Gdy występują pęknięcia - rama do wyrzucenia, lepiej nie ryzykować własnego życia. Jeżeli doszło do tak zaawansowanej korozji (perforacja) to wg mnie jednak rama nie nadaje się do użytku. Musiałbyś sprawdzić endoskopem jak wyglądają rurki wewnątrz (nie do końca będzie możliwe). Spawanie będzie trudne. Po pierwsze (zakładam przekroje okrągłe)  z racji kształtu (okrągły) bo ciągle zmienia się płaszczyzna a po drugie te rury mają pewnie cienkie ścianki. Musisz trafić na dobrego spawacza który ma przyzwoity sprzęt (spawacze gazowi poumierali, sądzę że najlepszą metodą byłby TIG). Spawacz musiałby dopasować kawałek blaszki i go wspawać. Potem zeszlifować spoinę (nadlew lica). I tu jest zagrożenie bo ze względu na cienkie ścianki ta spoina może być trochę "kosmetyczna". Dodatkowo jak spawasz to wprowadzasz ciepło a tym samym dochodzi do odkształceń po wystygnięciu - tu sporo zależy spawacza. Lepszą metodą byłby lutospawanie lub samo lutowanie (twarde) płomieniowe. Te techniki są podobne do spawania gazowego ale nie dochodzi w nich do stopienia krawędzi łączonych metali. Po wykonaniu łatki nie będzie możliwości obejrzenia grani spoiny (jak złącze wygląda od spodu a tu od wewnątrz ramy tj. rury). Jeżeli tam powstaną niezgodności (pęknięcia, pęcherze) to będą one początkiem pęknięć czyli osłabienia przekroju w tym miejscu. Z tego względu nigdy nie używałbym ramy naprawianej i to bez względu czy to jest stal/alu/karbon. Jeżeli zdecydujesz się na remont to po malowaniu obserwuj naprawiane miejsce. Jak zauważysz pęknięcia na lakierze będzie to znaczyło że łatka nie zdaje egzaminu. 

Wracając jeszcze do materiału. Jeżeli producent zastosował "wynalazek" może okazać się że trzeba miejsce wstępnie podgrzać a po spawaniu wolno chłodzić - po to żeby nie było pęknięć. Tyle że bez analizy chemicznej nie będziesz miał pewności co to za materiał. 

Podejrzewam że skończy się tak: znajdziesz kogoś kto ma spawarkę na elektrody. "Nasmarka", wyszlifuje i będzie git. Dobrze byłoby gdyby zastosował elektrody zasadowe które przed spawaniem byłyby wysuszone (jak człowiek będzie się znał na robocie to też będzie miał suszarkę. Suszy się 8 godz w temp. 350stC). Powodzenia.      

Odnośnik do komentarza

Ja bardzo lubię zawodowych zboczeńców ;) To znaczy takiego typu, bo można się od nich sporo dowiedzieć. Natomiast mękoł ("nikt nie chce słuchać o moim hobby, więc ci opowiem...") ani terrorystów ("to jest rażące, że można używać AF i mówić, że się interesuje fotografią, i powinno być karane zsyłką na Sybir!") kompletnie nie trawię.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...