Skocz do zawartości

Rower na las/szutry/asfalt + sztywny widelec ~2000pln


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

po przeczytaniu poradnika wyboru roweru nie znalazłem odpowiadającego mi modelu, pozwolę więc sobie Was podpytać o sugestie smile.png

Szukam roweru do regularnej trasy 30km (do pracy, więc bez szaleństw), przez leśne ścieżki z korzeniami, wyboiste szutry i łatany/dziurawy asfalt/chodnik - mniej więcej  w równych proporcjach. Do tego chciałbym mieć możliwość montażu sakw na kilkudniowe wycieczki i szerokiej opony terenowej np.42 + błotnik, cenowo w okolicach 2000pln +/- 500, noga 86cm, 177cm wzrostu, 80kg (W starym górskim Kellys rama 20" była idealna). Może być v-brake, w osprzęcie bardziej zależy mi na trwałości niż wadze, fajnie jakby widelec był stalowy lub karbon (ponoć lepiej tłumią), a całość im lżejsza tym lepiej, opona preferowana szeroka, bardziej na teren.

Z tego co wyszukałem:
Fitnesy:
Cube SL Road - alu widelec, opony ok
Merida Speeder 200 - alu widelec, opony do zmiany
Triban 520FB - widelec alu/karbon, trochę osprzętu do zmiany, ryzyko braku części
Romet Mistral Urban/City - chyba nie ma gniazd na bagażnik... unsure.png
Kross Seto - alu widelec, opony do zmiany

Gravel/Przełaj:
Romet Aspre - karbon widelec, ale zbyt agresywna pozycja i nieco poza budżet
Accent CX One - j.w
Jakiś Marin np. Gravel, Nicasio

Treking:
Trek FX 2.0

Trek FX 3 - wydaje się idealny, ale nieco naciąga budżet
Spartacus Cross 4.0 - z prośbą producenta o zamianę na sztywny widelec stalowy
Marin Muriwoods, waga relatywnie spora (13.15kg), ale ciekawa koncepcja - rama i widelec stalowe, więc powinno być miękko.

 

podsumowując:

fitnes - w dostępnych modelach opony są głównie na asfalt, obawiam się mocno pochylonej pozycji w jeździe przez leśne drogi z korzeniami czy wyboiste szutry, pozycja bardziej wyprostowana zapewniłaby lepszą kontrolę
gravel - jak wyżej + większość ma baranka, którego nie wykorzystam, jedyny plus to opony gotowe na teren
trekking - ciężko znaleźć coś lekkiego bez amortyzatora ze stalowym/karbonowym widelcem

 

Co jeszcze polecicie? A może wybrać któryś z powyższych i zmodyfikować pod siebie?

 

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dotarłszy do granic internetu rozważam takie opcje:
1. Marin Nicasio, 2900:
+ otwory montażowe na bagażnik/błotnik przód i tył, chyba najbardziej zrelaksowana pozycja
+/-  rama cr-mo (ciężka, ale jeździł będę po płaskim, plus fajnie tłumi)
- opony pewnie do zmiany na coś  bardziej terenowego
 
2. Romet Aspre, 2749:
+ masa, najlepszy osprzęt
- nowy niesprawdzony model, agresywna geometria ramy
 
3. Albo coś ze stajni Decathlona, pewnie Triban 520 2400 pln (ewentualnie Triban 500 - 1700pln, a to zawsze te 700pln w kieszeni):
+ cena, masa
- opona do zmiany, średni osprzęt, max opona 35c
 

Mierzyłem dzisiaj Aspre rozmiar M i mimo wsadzenia krótszego i z wyższym kątem mostka (z 10cm na 7cm i 15 stopni) czułem się wyciągnięty jak struna po długości i mocno pochylony. Mam nietypowe gabaryty - wzrost 177, ale przekrok 85cm i relatywnie krótkie ręce. I pytanie, czy jest sens szukać i mierzyć wersję L - 560mm?

 

Rozmiary ram są tu: https://zdjecia.bikeworld.pl/produkty/large/rowery_gravel_romet_aspre_bb66b.jpg

rowery_gravel_romet_aspre_bb66b.jpg

 

Z drugiej strony Triban 560 nawet mi podchodził, a jego wymiary :

https://www.decathlon.pl/ecpl/static/Geometrie/Geometria_Triban_100.jpg

Odnośnik do komentarza

Na takie drogi przydał by się amor z przodu. Możliwe, że karbonowe widły częściowo rozwiązują ten problem. Nie wiem. Nigdy nie miałem. Na widłach Cr-Mo zdarza mi się jeździć po takich drogach, ale nie więcej niż kilka km. Powyżej 40 km/h to już śmierć w oczach.

Z szerokimi oponami - nie dramatyzował bym. Na 25C - zatrzymują mnie tylko piaskownice i grząskie błota. A na takich drogach - dopiero od 1,75" można myśleć o jeździe. Raczej - 1,9"

Tribany ludzie chwalą za stosunek jakości do ceny, ale oprócz 500-ki! Widziałem go na żywo w Decatlonie. Porażka.

 

W dniu 11.05.2018 o 12:18, kamusial napisał:

 Mam nietypowe gabaryty - wzrost 177, ale przekrok 85cm i relatywnie krótkie ręce. I pytanie, czy jest sens mierzyć wersję L - 560mm?

 

 

Z drugiej strony Triban 560 nawet mi podchodził, a jego wymiary :

 

Coś mi się tu nie zgadza. Jestem niższy, a przekrok mam wyższy. Rama 53 - to dla mnie max. Mostek 10 cm - od biedy może być, ale 11 - 12 cm - był by lepszy.

Mostek zawsze można zmienić na krótszy. Taki myk, jeśli preferujesz pozycję rekreacyjną. Jeśli bardziej agresywną - mniejsza rama i bardziej wyciągnąć sztycę. Jak zajdzie potrzeba - można wymienić. Dostępne są nawet do 400 mm i nie są drogie.

Edit: Sory, przestrzegałem przed Tribanem 100. 500-kę użytkuje jedna z aktywnych użytkowniczek forum i jest z niego dumna ?

Odnośnik do komentarza

Dzięki za podpowiedź.

 

Skorzystałem z kalkulatora stack and reach http://www.bikegeo.net/# (kilka wartości musiałem założyć, ale pokrywa się wheelbase). Widać na złożeniu jak triban 100/500 (czerwony), aspre M i L (zielony i niebieski) się różnią. Triban ma znacznie wyżej kierownicę -> największy stack i najmniejszy reach:

https://ibb.co/hQanQd

 

Szukam więcej komfortu, więc skłaniam się do większej ramy i krótszy mostek. Tylko z tego co widzę, to w Aspre trzeba by tę kierownicę sporo do góry wyciągnąć - 35mm i dopiero wtedy dojdzie się do wymiarów Tribana.

Odnośnik do komentarza

Edit: Sory, przestrzegałem przed Tribanem 100. 500-kę użytkuje jedna z aktywnych użytkowniczek forum i jest z niego dumna ;)

Jeśli to o mnie, to powiem tak: co do setki nie mam ani grama wątpliwości. Nie chciałabym tego roweru za darmo. No dobra, za darmo bym wzięła, bo za 500 pewnie by poszedł na jakimś Allegro :D Ale jeździć nie. Natomiast Triban 500 na początek jazdy na szosie jest bardzo w porządku. Jego ogromną zaletą jest prześwit - wchodzą opony 40c (!) Napęd natomiast na dwa razy - gorszy od Alivio, ale spokojnie można stawiać pierwsze szosowe kroki. Jego największą wadą są małe zakresy krzyżowania łańcucha tzn. przednia zębatka akceptuje mniej więcej 2-3 tylne biegi, a potem hałasuje. Mnie to drażni, ale moja siostra potrafi jechać na przekosie 3x2 i nie idzie jej przegadać, więc dać się da :P Przejechałam na tym rowerze różne tereny, lasy i szutry, i póki nie zobaczyłam rowerów za 5-6 tysięcy, to był naprawdę fajny sprzęt ;)

Jak jesteś z okolic Tarnowa, mam do sprzedania Tribana 500 w rozmiarze M. Tylko to szosa, a nie FB. Ale na gwarancji i w niemal fabrycznym stanie.

Odnośnik do komentarza

Cześć Elle,

 

dzięki za komentarz. Byłem raz jeszcze w Decathlonie i właśnie najbardziej podchodzi mi wymiarowo Triban 500 M. Niestety jestem z okolicy Wawki :/

Nie sądziłem, że 40c wchodzą - tzn prześwit wydaje się na to pozwalać, ale z tego co słyszałem to do Tribana 100 wchodzą max 35, a Triban 500 to ta sama rama. Dodatkowo ograniczeniem będą chyba obręcze - z tego co kojarzę mają 13mm (przynajmniej stara wersja Tribana 500 - art nr 8331913, nowa to: 8379069, ale nie wiem jaka jest szerokość obręczy w nowym).

Więc czy faktycznie, empirycznie udało się zamontować 40c, kojarzysz szerokość obręczy?

 

Czy chciałabyś rozwinąć kwestię wyłożenia się na 'dłuższej ramie i krótszym mostku'?- rozumiem że w takim układzie odciąża się przednie koło, a dodatkowo jest bardziej wrażliwy na ruchy kierownicą, co może mieć przykre konsekwencje?

 

Jedyną rzeczą która w Tribanie 500 M mi przeszkadza, to że przy skręcie przedniego koła dochodzi do kontaktu z czubkami butów - i to na oponach 25c, przy 35c będzie masakra i nie mam pomysłu co z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza

Kupiłam go w sierpniu ubiegłego roku, więc na bank jest to nowsza wersja, która opony mieści (konkretnie sprawdzałam Kendy Khan). Co do obręczy, wydaje mi się, że przyjmą. Ja akurat jeździłam na Mavikach Aksium. Ale oni chyba co i rusz coś kombinują z kołami (kupiłam dwa rowery w ciągu dwóch tygodni i miały nieco inny wygląd).

 

Za dużą ramę kupiłam dokładnie z tego powodu, o którym piszesz - czubkami butów (a przecież mam tylko 39, a nie kajaki) haczyłam o przednie koło. Tym sposobem "emka" wydawała się idealna. Zaczęło się od skrócenia w sklepie mostka do 90mm, potem kupiłam na OLX 80mm. Jestem wychowana na MTB (nawet jeśli udawanym), więc dla mnie "nerwowość" roweru to akurat ogromna zaleta (m.in. z powodu za długiego mostka nie znosiłam crossa). Na podjazdach z kolei często nachylam się do przodu, więc podnoszenie przedniego koła również nie stanowiło dla mnie kłopotu (możliwe, że pomaga mi też przednia torebeczka zawieszona na kierownicy, zawsze to jakiś ciężar). Co więc było nie tak? Bolały mnie ręce, bo jeździłam na wyprostowanych i dość sztywnych łokciach. Więc albo ramiona, albo nadgarstki, albo barki - nie szło zrobić tak, żeby nie bolało nic.

Odnośnik do komentarza

 

 

A co do haczenia przodem buta o przednie koło wygląda na to, że będę musiał się z tym pogodzić jeżeli rama ma być krótsza :)

Używasz zatrzasków, lub nosków? Może warto spróbować? Pewnie źle ustawiasz stopę na pedale. Jeszcze nie spotkałem się, żeby przy oryginalnych  widłach (i nie po przejściach), oraz oponie o szerokości sugerowanej przez producenta - nosek zawadzał o koło na zakręcie. 

Odnośnik do komentarza

Używasz zatrzasków, lub nosków? Może warto spróbować? Pewnie źle ustawiasz stopę na pedale. Jeszcze nie spotkałem się, żeby przy oryginalnych  widłach (i nie po przejściach), oraz oponie o szerokości sugerowanej przez producenta - nosek zawadzał o koło na zakręcie. 

 

Jest to opcja. Natomiast szukając po internetach wyczytałem, że kontakt buta z kołem  jest 'normalny' dla ram z małym wheelbase. Dzieje się to przy niewielkich prędkościach/ mocnym skręcie koła i idzie się przyzwyczaić.

 

 

Co do obręczy, wydaje mi się, że przyjmą. Ja akurat jeździłam na Mavikach Aksium. 

 

Jeszcze się zastanawiam czy Triban 500 wytrzyma jazdę po bezdrożach i czy koła się za szybko nie scentrują - jaka była przyczyna wymiany na Maviki Aksium w Twoim Tribanie?

Odnośnik do komentarza

Zaczęło się od tego, że w moim Tribanie (ten, który sprzedaję, jest siostry) miałam fabrycznie źle zaplecione koło. Decathlon coś pomieszał i zamiast przysłać mi właściwe, przysłał mi Aksiuma. A ponieważ liczba szprych z przodu i z tyłu się nie zgadzała (estetyka), kupiłam używanego Aksiuma do przodu.

Zacznijmy od tego, że Triban - jakikolwiek - to nie jest cross. Nie będzie szalenia po dziurach. Ale przejechałam ok. 800km na fabrycznych kołach oraz oponach 25c i nic im nie dolega. Oczywiście Aksiumy to to nie są, ale też cena roweru jest jaka jest.

Odnośnik do komentarza

Jest to opcja. Natomiast szukając po internetach wyczytałem, że kontakt buta z kołem  jest 'normalny' dla ram z małym wheelbase. Dzieje się to przy niewielkich prędkościach/ mocnym skręcie koła i idzie się przyzwyczaić.

 

 

 

 

Ja tak mam, ale rower jest kombinowany. Do ramy szosowej 53 cm - widły od MTB 26" i do tego - po przejściach ;)

Mnie to się akurat podoba, bo dzięki temu rower jest bardzo zwrotny. Rozstaw osi 99 cm, ale jak przeglądałem wymiary ram szosowych - nawet w rozmiarze S - mają ponad metr, więc nie sądzę, by przy prawidłowym ustawieniu stopy coś takiego się działo.

Na szosie - można się do tego przyzwyczaić, czego jestem żywym przykładem :) , ale np. na ostrym kole już bym na to sobie nie pozwolił.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...