Skocz do zawartości

Doposażenie roweru


Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej witam wszystkich.

 

Pewnie niektórzy tutaj obecni wiedzą o tym, że sprawiłem sobie nowy rower (Speca Cruxa)

 

No i dobra rower już jest i teraz tak patrzę na niego i przydałoby się go jeszcze jakoś doposażyć ;) 

 

Pierwsze pytanie - coś polecacie w miarę niedrogiego z uchwytów na bidon ?

Oświetlenie przednie jakieś w miarę sensowne, bo na tył chyba kupię jakąś odmianę Wallego.

Błotniki - nie mam żadnych otworów w ramie - ma ktoś jakieś doświadczenie z tymi błotnikami na zatrzaski czy może coś innego ? 

Posiadam buty rowerowe póki co z Lidla, ale używane na zwykłych platformach tutaj już się zastanawiam nad zakupem M520 lub od B`twina 100, co wybrać ?

 

Odnośnik do komentarza

Światło przód, temat rzeka , możesz tutaj poczytać, jak masz kilka godzin na zbyciu :) http://szosa.org/topic/1378-o%C5%9Bwietleniejakiego-u%C5%BCywacie/page-77?do=findComment&comment=369008

Krótko, warto kupić mocną (60-80 lux, lub około 300 lumenów) lampkę z odcięciem, czyli nioślepiającą (norma stvzo). Ja taką mam, jest to Philips Safe Ride 80, już nie produkowana. Wersja aktualnie do kupienia to, to co chłopaki z szosy.org będą na dniach zamawiać, czyli Spanninga axendo 60:  http://www.amppolska.pl/lampka-przednia-spanninga-axendo-60-usb-czarna,sng-999160,pk114854,p18271,pl

 

M520, to pewnie pytasz o pedały SPD, jeśli tak, to polecam, sam mam takie, nic lepszego nie dostaniesz (w tej cenie).

Odnośnik do komentarza

Używałem PhilipsaSaferide 80 jak nie miałem zasilania na dynamo. Z czystym sumieniem polecam. Gdzieś na forum jest mój test tej lampki. Dla mnie rozkład światła idealny, do tej pory nie pobity przez innych.

 

Axendo Spanningi na 99% też jest ok (ale nie testowałem), bo produkowana na licencji Philipsa. Przy okazji pozbyto się paru błędów z oryginalnego produktu. Ciut ciemniejsza, ale niezauważalnie na drodze.

 

//Edit: tu ciut taniej:

https://www.rowerystylowe.pl/p-9436/przednia-lampka-rowerowa-spanninga-axendo-60-usb

Odnośnik do komentarza

Ad.1 Koszyk na bidon weź jaki Ci się podoba. Jak nie jeździsz ekstremalnie, po mega wybojach czy coś w tym stylu, nie musi być to cudo.

Ad.2 Na przód to co wyżej polecali, lub na innym forum (https://www.forumrowerowe.org/topic/120938-lampka-co-kupisz-jak-masz-50-a-co-jesli-masz-150zl/page-132?do=findComment&comment=2037883) masz też multum stron o mowie na temat światełek. Głównie o Convoyu mowa, ale zdarza się skrobnąć o czymś innym :)

Ad.3 Ja używam na zapięcie SKS Shockblade II + X-BLADE II, ale do Twojego roweru pasują jak pięść do nosa. Tak czy siak, szybko zamykanie się sprawdza idealnie. Czasem tył gdzieś zwieje w bok, ale jest to do przeżycia.

Ad.4 Moim zdaniem bierz M520, polecane od dawna i sprawdzają się bardzo dobrze. Wiem z praktyki.

Odnośnik do komentarza

Pierwsze pytanie - coś polecacie w miarę niedrogiego z uchwytów na bidon ?

Ja jestem fanką Simpla Alustar. Pierwsze dwa wytrzymały ze mną 5 lat i teraz przełożyłam je do drugiego roweru wyłącznie dlatego, że białej farby nie umiałam już doczyścić. Można je dopasować do szerokości bidonu, można też używać zwykłych butelek. W skrajnym przypadku wiozłam słoik Łowicza i też dotarł na miejsce ;)

 

Posiadam buty rowerowe póki co z Lidla, ale używane na zwykłych platformach tutaj już się zastanawiam nad zakupem M520 lub od B`twina 100, co wybrać ?

Nie oszczędzaj na B'Twinie. Lubię Decathlon, ale w pewnych kwestiach nie mam zamiaru eksperymentować, zwłaszcza w imię oszczędzania 20zł - to samo tyczy się używek SPD. Kup zwyczajne nowe M520 (skądinąd chyba w Deca są najtańsze, a przynajmniej były we wrześniu za niespełna 100zł). Ze swojej strony polecam srebrne zamiast czarnych - jak byś nie dbał, będą zaraz porysowane, co na czarnym wygląda wyjątkowo brzydko.

Odnośnik do komentarza
1. Koszyk na bidon.

Używamy w domu tylko dwa typy. Speca z wkładaniem bocznym:


Są lewe i prawe. Niestety tani nie jest.

 

Barbieri


Może być podobny ale kluczowe są te dwa plastikowe kółeczka powodujące że nie rysują się bidony. Gołe alu jest do kitu.

Czasem pojawiają się na Allegro po ok. 15 zł

 

2. Chińczyk Cree z Allegro:


 

3. Błotniki

Albo Flash z Deca:


 

albo Zefal:


 

4. M520. Pedały Btwin to chłam

Odnośnik do komentarza

A o bidon było pytanie? :) Speca nie znam, ale miesiąc temu na Camelbaka (Big Chill) wreszcie odżałowałam pieniądze i potwierdzam - najlepszy bidon, jaki miałam. Do tego stopnia, że przez pierwszy tydzień zrezygnowałam w domu z wszelkich innych szklanek oraz butelek na wodę mineralną :D Potem było mi już trochę szkoda i został na rower, ale jak tylko się dorobię jeszcze jednej butli, na pewno zostanie ze mną na stałe ;)

Odnośnik do komentarza

 

Tego typu lampka, to wg mnie wyłącznie w teren. Ten Spec, to zdaje się jest przełaj, więc może faktycznie jak będzie używany do jazdy w terenie w nocy, to tak,

Jeżeli jednak ma być na drogach publicznych używany, poza miastem to taka jak pisałem, nieoślepiająca.

A jak jazda w mieście, gdzie ulice są oświetlone, to nawet coś słabszego w zupełności wystarczy, taka lampka bardzie do sygnalizacji niż oświetlenia. Przy okazji tego typu lampkę można używać w dzień w trybie migającym.

Ja w tym celu używam Lezyne Zecto Drive : http://www.cyklomania.pl/lezyne-lampka-zecto-drive-przod-srebrna,id3773.html Ma bardzo jasny migający tryb dzienny (120 lumenów), w nocy jest dobry tryb stały. Zalety są takie, że jest bardzo mała i poręczna, łatwo zabrać ze sobą, ładowana prze USB, na jednym ładowaniu świeci kilkanaście godzin, niezawodna i wodoodporna (miałem podobną tańszą, ale po kilku deszczach padła, Lezyne to jednak inna liga)

Odnośnik do komentarza

Kolego Diodek. Parametry wypisane mnie wala. Jestem posiadaczem tej lamki od jakichs 2-3 lat i swieci onna znakomicie, na piziomie swiatel motocykla. Oswietla droge na ponad 50 metro do przodu i dlugo trzyma na akumulatorze. I ma bardzo wygodny i prosty montaz na gumke. Wyglada dokladnie jak na zdjeciach. Oslepia jesli jest skierowana za wysoko. Owszem. Ale ostatnio rozmawialem z kokega, ktory duzo jezdzi po ciemku. I powiedzial ze go kompketnie nie interesuje czy kogos oslepia czy nie, tylko go interesuje jego bezpieczenstwo. Jezdzi z bardzo mocna lsmoa dzieki czemu samochody traktuja go jak motocykl i omijaja bez jazdy na gazete. W trybie migajacym swieci tak ze ostatnio jak wyprzedzal TIRa to sie on zatrzymal bo myslal ze policja za nim jedzie i mruga. Wszyscy co jezdza duzo po nocy stosuja tego typu lampe lub latarke Convoy

 

Sent from my SM-T360 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Dorzucę łyżkę dziegciu - niestety z chińczykami jest ten mały kłopot, że wyglądają tak samo, a działają zupełnie inaczej. Tak więc, Jacku, Twoja może być super, a inny egzemplarz pozostawiać wiele do życzenia (i tym sposobem zarówno Diodek, jak i Ty możecie mieć całkowitą rację). Czas chyba też robi swoje. Kilka lat temu, gdy pojawiły się w przystępnych cenach diody cree, kupowałam dla siebie lampkę, która de facto jest latarką taktyczną (słynne POLICE ;)). Ponieważ jestem z niej zadowolona (wystarczająca na moje niewygórowane wymagania i okazjonalną jazdę w całkowitych ciemnościach), postanowiłam dwa lata temu kupić taką samą siostrze. Jakież było moje zdumienie, kiedy zobaczyłam na Allegro całe morze tych lampek w przedziałach cenowych od 10 do 80zł. Wszystkie wyglądały identycznie, a że nie ma to firmy, to nie bardzo było wiadomo, czy cena decyduje o oryginalności, czy jest jedynie próbą zarobienia na jeleniach (patrz: ostatnie moje odwiedziny Allegro, gdzie ktoś sprzedaje komplet: rękawiczki i czapka Brubecka za 600zł i ludzie to kupują!). Tak więc kupiłam coś, co wydawało mi się takie samo, jak moje. Ale jest inne. Świeci mocno, ale znacznie szybciej drenuje baterie oraz ma nieco inny uchwyt. Więc może nawet byłabym skłonna uwierzyć Ci, Jacku, ale nie mam pewności, czy rzeczywiście uda się zakupić produkt, który posiadasz.

 

Co do świecenia, zgadzam się, że jest to kwestia ustawienia, podobnie jak i lamp w samochodach. Są normalni użytkownicy dróg, których satysfakcjonuje ograniczona widoczność (w końcu to jest noc), a są idioci, którzy będą jeździć z walącym światłem na wprost i oślepiać wszystkich, myśląc, że są super. Nie są super. Nie wiem, Jacku, co dokładnie masz na myśli i nie spotkałam takiego rowerzysty, o jakim piszesz (w ogóle rzadko spotykam rowerzystów po nocach), więc nie traktuj mojej wypowiedzi jako personalny atak. Jednak kiedy jadę autem i ktoś wali mi prosto w oczy, to proszę wybaczyć, ale wcale nie jest bezpieczny - nie widzę drogi i nie wiem dokładnie, jakiego pasa powinnam się trzymać, nie widzę też ewentualnych przeszkód ani problemów. Będąc rowerzystą, także średnie znaczenie ma dla mnie, czy jadący z przeciwka kierowca będzie winien wjechania we mnie wskutek stracenia kontroli nad pojazdem, bo wcześniej go oślepiłam, czy może nie. Bo to niestety on ma przewagę w postaci wielkiej blaszanej maszyny.

 

Tak w ogóle, Jacku, jak się ma Twoja jedna wypowiedź do drugiej? Najpierw polecasz używaną przez Ciebie lampkę, mówiąc, że długo trzyma, a potem piszesz, że lampy USB oraz bez wymiennych akumulatorów są do kitu. To jaka jest ta z aukcji? Bo wygląda na USB z niewymiennym akumulatorem.

Odnośnik do komentarza

Co do lampek USB to mam z nimi zle doswiadczenia i nie polecam. Mam Infini i w kolko jest problem ze akumulator jest maly i sie rozladowuje. Lampka musi byc na wymienne baterie lub akumulatory i musi dzialac wtedy kiedy jej potrzebujesz. Dlatego USB bez wymiennego akumulatora sie do tego nie nadaje.

 

Chyba trudno na podstawie tego jednego modelu przesądzać od razu sprawę, z moją Lezyne Zector Drive nie ma najmniejszych problemów, Pojemność akumulatora jest jak najbardziej wystarczająca.

Inna sprawa, że ja mam zawsze dwie lampki przednie i dwie tylne, po jednej w zapasie, tak na wszelki wypadek. Taka na wymienny akumulator też może się niespodziewanie skończyć.

 

 

powiedzial ze go kompketnie nie interesuje czy kogos oslepia czy nie, tylko go interesuje jego bezpieczenstwo. Jezdzi z bardzo mocna lsmoa dzieki czemu samochody traktuja go jak motocykl i omijaja bez jazdy na gazete. W trybie migajacym swieci tak ze ostatnio jak wyprzedzal TIRa to sie on zatrzymal bo myslal ze policja za nim jedzie i mruga. Wszyscy co jezdza duzo po nocy stosuja tego typu lampe lub latarke Convoy

 

To trochę słabe podejście. Cierpią na tym wszyscy inni, poprawnie jadący kierowcy samochodów, inni rowerzyści, piesi.

Dodatkowo pogarsza swoje własne bezpieczeństwo. Taki oślepiony kierowca może stracić orientację, wykonać gwałtowny manewr, czy .nawet celowo coś złośliwego zrobić.

A rowerzysta w starciu z samochodem nie ma szans, lepiej nie prowokować, szczególnie jak się prze okazji łamie przepisy.

Podobnych specjalistów widzę też na ścieżkach rowerowych, najgorszy przypadek jest taki w którym używają dziennego trybu migającego do jazdy w nocy, Fakt, dobrze go widać, tylko to ja mam błyski światła prosto w oczy a nie on.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...