Skocz do zawartości

MTB 29" do XCO ~ 5000 PLN


Rekomendowane odpowiedzi

pewnie, jeśli komuś zależy na XTR i przedniej przerzutce. Nie zgodzę się tylko z wyborem tylnego SLXa w tym zestawieniu - faktycznie, od xt różni go właściwie tylko waga i uszczelnienia, ale.. czy to nie od uszczelnień zależy precyzja? a na 40 kilometrze zabłoconego i zakurzonego maratonu potrafi być różnie - przerzutkę zawsze można doprowadzić do stanu "jak nowa", ale nikt nie chce, żeby w decydującym momencie coś przestało działać. 
Co do reszty - ciężko mi się odnieść - przejechałem na XTRze może ze 30km, doceniam jego precyzję, ale nigdy nie łączyłem tej grupy z czymś innym. Za to wiem, że po wymianie kasety z HG50 na XT jest spora różnica, a po banalnej wymianie linki przerzutki na taką pokrytą teflonem zmiana biegów jest zauważalnie lepsza

Odnośnik do komentarza

Gradacja grup jest taka: Tourney, Altus, Acera, Alivio, Deore, Deore SLX, Deore XT, XTR

Rama 23 cale spodziewam się że będzie za duża. Przy 187 to raczej 21.

 

Co do używek to jeśli prawie nówka co widać po korbie i ramie to warto brać. Są użytkownicy, którzy kupili świetny rower a jeździli nim do pracy, sklepu i na wycieczkę z dzieckiem lub żoną. Ja tak kupiłem swojego crossa. Miał przejechane ok. 500 km, kosztował mniej niż połowę nowego, miał gwarancję i dowód zakupu. Człowiek wyjeżdżał na stałe za granicę i wyprzedawał wszystko za grosze.

 

Natomiast jest dużo rowerów po ludziach, którzy się ścigają w maratonach. Taki sprzęt będzie mocno wyeksploatowany i warto go kupić tylko wtedy kiedy kosztuje połowę lub mniej ceny nowego. Musisz się liczyć z tym ze może mieć:

- pocący się amor czyli uszczelki i zapewne olej do wymiany, koszt koło 300

- trzeszczący suport czyli wkład suportu do wymiany, koszt 100-250 w zależności od modelu

- wyjące hamulce, spalone tarcze hamulcowe, wymiana tarcz 100-150, klocków 50-100

- zajechana kaseta, wymiana kasety 150-200

- zajechany łańcuch - 100

- zajechane piasty, może wystarczyć wymienić łożyska ale tu mogą też być spore koszty i czasem taniej kupić inne koła niż kupować nowe piasty i przeplatać koło.

 

Więc najlepiej przy używce mieć możliwość rower zobaczyć osobiście i się na nim kawałek przejechać. Chyba że niemal nówka z dowodem zakupu. A skąd jesteś?

Odnośnik do komentarza

Dla mnie ten Kross odpada. Najtańszy amor Rockshoxa, hamulce które niemal na pewno się uszkodzą (żrący płyn DOT w przeciwieństwie do oleju mineralnego w Shimano), korby SRAM o których się dziś dowiedziałem że u mnie raczej są już do wymiany, manetki SRAM których nie lubię. Odradzam.

 

Cube wygląda prawie jak nówka. Może ktoś nie jeździł na nim w terenie tylko po ścieżce rowerowej. Zdarza się. Świetny osprzęt tylko nie widać co to za amor. Jak przyzwoity to brać.

Odnośnik do komentarza

Dobra - wysłałem parę pytań do gostka od Cube'a - zobaczymy co odpowie. Wydaję mi się też, że na korba ma 3 blaty jednak.
Muszę się jeszcze pomierzyć - z tego co czytałem to przy moim wzroście generalnie wpisuję się w coś między 20-21" w ramach MTB.

Pytania z innej beczki:
- czy w razie czego osprzęt SRAM można wymienić bez przeszkód na osprzęt Shimano w danej ramie rowerowej?

- jak oceniać na co patrzeć pod kątem geometrii ramy rowerowej (aspekty zwrotności, wytrzymałości)

- czy są firmy które dają dożywotnią gwarancję na ramy MTB albo jakąś dłuższy okres - np 10 lat ? B'Twin daje z tego co pamiętam dożywotnią gwarancję na Tribany szosowe.

Odnośnik do komentarza

Dobra - wysłałem parę pytań do gostka od Cube'a - zobaczymy co odpowie. Wydaję mi się też, że na korba ma 3 blaty jednak.

- Zawsze jeden można zdjąć

Muszę się jeszcze pomierzyć - z tego co czytałem to przy moim wzroście generalnie wpisuję się w coś między 20-21" w ramach MTB.

- Z grubsza się MHO zgadza

 

Pytania z innej beczki:

- czy w razie czego osprzęt SRAM można wymienić bez przeszkód na osprzęt Shimano w danej ramie rowerowej?

Można

 

- jak oceniać na co patrzeć pod kątem geometrii ramy rowerowej (aspekty zwrotności, wytrzymałości)

Niezby dobrze się znam na mtb, jeżdżę jednak głównie na szosie ale generalnie widzę że są ramy bardziej rekreacyjne, wyścigowe i te pośrodku. Wyścigowe są zwykle bardzo sztywne, mają długą górną rurę, grubą, sztywną sztycę podsiodłową (np. 31,6), sztywny tylny most i widełki które zwykle są krótkie, ramy są jak najniższe żeby uzyskać możliwie najbardziej agresywną pozycję i niski środek ciężkości, gruby, sztywny suport, grubą, sztywną rurę sterową. Rekreacyjne są miększe, mają krótszą górną rurę, często węższą sztycę podsiodłową (np. 27,2), siedzi się bardziej wyprostowanym. Są też takie jak ja mam, czyli wyścigowe ale miękkie. Taka odpowiada mi najbardziej. Rower jest agresywny z dość niską pozycją ale jednocześnie komfortowy.

 

- czy są firmy które dają dożywotnią gwarancję na ramy MTB albo jakąś dłuższy okres - np 10 lat ? B'Twin daje z tego co pamiętam dożywotnią gwarancję na Tribany szosowe.

Nie wiem kto daje jakie ale Specialized daje dożywotnią. Focus bodajże 6 lat. Inne nie wiem.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Ad 1.

3500 nigdy w życiu.

Pisze że serwis amora 6 miesięcy temu. Na gębę czy ma na to kwit? Jak na gębę to masz do wydania 300 na pełny serwis amora. Napęd zajechany. Wymiana albo już albo za chwilę. Hamulce beznadziejne.

Ja dałem za swojego Speca Crave na prawie pełnym XT i Foxie 3000. Wymiana napędu, z tym że wymianiłem korbę bo była do dupy, 700, serwis amora 380, wymiana klocków hamulcowych 80. Tak to jest jak się kupuje używane.

 

Ad 2.

3400 nie wchodzi w grę

Wygląda dobrze. Napęd oldchool trzyblatowy. Nie biorę. Chyba że za 2400 :) Amor Manitou. Nie wadomo jak z częściami do niego. Trzeba zrobić research w serwisach bo nie jest to popularny u nas producent. Pozostale uwagi jak powyżej.

 

Ad 3.

Bardzo fajny rower. Zrobiłbyś głupotę kupując którąś z tych używek jak możesz mieć za tyle nówkę z gwarancją. Jedyna wada to waga. Trochę ciężkawy. Nie wiem czemu. Może opony drutówki i zapewne kiepskie i ciężkie koła. Hamulce Magura MT2 podobno bardzo dobre a niekompatybilne z tarczami Shimano. Nie wiem ile kosztują tarcze do tych hebli ale pewnie majątek to nie będzie. Mój Crave waży 11,5kg. Koła ważą 2kg.

Odnośnik do komentarza

Ad 1.

3500 nigdy w życiu.

Pisze że serwis amora 6 miesięcy temu. Na gębę czy ma na to kwit? Jak na gębę to masz do wydania 300 na pełny serwis amora. Napęd zajechany. Wymiana albo już albo za chwilę. Hamulce beznadziejne.

Ja dałem za swojego Speca Crave na prawie pełnym XT i Foxie 3000. Wymiana napędu, z tym że wymianiłem korbę bo była do dupy, 700, serwis amora 380, wymiana klocków hamulcowych 80. Tak to jest jak się kupuje używane.

 

Ad 2.

3400 nie wchodzi w grę

Wygląda dobrze. Napęd oldchool trzyblatowy. Nie biorę. Chyba że za 2400 :) Amor Manitou. Nie wadomo jak z częściami do niego. Trzeba zrobić research w serwisach bo nie jest to popularny u nas producent. Pozostale uwagi jak powyżej.

 

Ad 3.

Bardzo fajny rower. Zrobiłbyś głupotę kupując którąś z tych używek jak możesz mieć za tyle nówkę z gwarancją. Jedyna wada to waga. Trochę ciężkawy. Nie wiem czemu. Może opony drutówki i zapewne kiepskie i ciężkie koła. Hamulce Magura MT2 podobno bardzo dobre a niekompatybilne z tarczami Shimano. Nie wiem ile kosztują tarcze do tych hebli ale pewnie majątek to nie będzie. Mój Crave waży 11,5kg. Koła ważą 2kg.

Dzięki jajacek - rower w końcu zakupiony, zgodnie z Twoją sugestią.

Teraz tylko czekać na dostawę :)

 

Oczywiście wstawię fotki w osobnym wątku :D

Odnośnik do komentarza

Witam,

Proszę o opinie - kupiłem rower z aukcji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=6552923186&snapshot=MjAxNi0xMC0xNVQxMToxNTo0OVo7YnV5ZXI7Y2E5NDMyZDVkOWQ3MmVmOTgzNjdlZDZkY2JiYjJjMzhlMzVkMmJhMjBlOWEyYWIxODU0NGIyNDQ3ZDBlNmRmMA==

W aukcji wyraźnie było napisane 22 biegi.

 

"Limited PRO: teraz robi się poważnie. Najnowocześniejsza rama aluminiowa oraz cechy z najwyższej półki tworzą idealny fundament pod sportowy, wszechstronny hardtail. Lista specyfikacji pęka w szwach od wysokiej jakości komponentów takich jak napęd 2x11 XT, topowy widelec z amortyzacją oraz hydrauliczne hamulce tarczowe, co oznacza że dobra forma, prowadzenie oraz rozrywkowy charakter roweru nigdy nie tracą. Nie traci też prędkość.

 

Niestety okazało się, że przyszedł rower z 3 blatami z przodu...
Chciałem mieć 2 przełożenia z przodu.

Pytanie czy nie ma aż takiej wielkiej różnicy czy lepiej przejść na 2x z przodu - 3x z przodu podobno już wymiera.

Nie jestem ekspertem od rowerów, ale chyba to wymaga zmiany wielkości zębatek ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...