Piwpaw
-
Postów
496 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Piwpaw
-
-
Godzinę temu, dfq napisał(a):
No ale my jeździmy właśnie po wertepach, po lasach, ścieżynkach, korzeniach, kamieniach , piachu, szlakach turystycznych pieszych (bo ciekawsze), nie po przeciwpożarówkach, ścieżkach rowerowych, asfaltach ( tylko jako krótkie dojazdówki). Prawie robi różnice. Prawie tylko nie góry, nie pagóry, nie piachy, nie płyty jumbo(można dostać parkinsona) których pełno w lasach Lubuskiego, Kaszub , Jury czy Roztocza. Żeby nie było - mam gravela (1x11) i też nim jeżdżę (np do Puszczy Niepołomickiej, Dulowskiej itp idealny) ale MTB to uniwersalność. Jak mamy jechać na urlop w teren to bierzemy tylko Chisele i opony 2.3" bo piachy są prawie wszędzie. Wystarczy tylko głębiej wjechać w las.
No to chyba te moje tereny koło Łodzi są po prostu lajtowe.
-
W dniu 13.03.2024 o 12:15, jajacek napisał(a):
Tak jak pisałem, gravel musi mieć amortyzację 🙂
Dla mnie amortyzacja w gravelu to zaprzeczenie idei gravela jaką jest prostota. Poza tym po jakich wertepach wy jeździcie, że was aż tak trzęsie? Wczoraj pojeździłem po lesie na gravelu na oponach 40 mm z ciśnieniem 3 bary i 90% lasu przejechałem bez problemu nie czując żadnego dyskomfortu. Nawet na 35tkach z 5 barami nie mam problemu żeby przejechać przez las i nie przypominam sobie żebym jakoś cietpiał. Oczywiście do regularnej jazdy po lesie lepszy będzie mtb, no ale jeśli w naszych jazdach jest dużo asfaltu (>50%) to dla mnie wybór jest oczywisty. Wg mnie większość ścieżek leśnych jest do przejechania bez problemu na gravelu. Mtb z amortyzacją jest dla mnie niezbędny tylko w górach i na pagórkowatym terenie. Na płaskim gravel obskoczy prawie wszystko.
-
Też muszę dać do złożenia i do przeglądu, bo 1 kwietnia minie 2 miesiące od zakupu. Potem potrzymam go jeszcze, może się uda sprzedać za więcej, choć na OLX jest ich wysyp. A jak nie to go zostawię do śmigania po lesie, choć nie wiem gdzie 2 rowery pomieszczę. Gravelka w każdym razie nie oddam. Trochę rozczarował mnie octalink. Co dziwne w tym samym modelu, ale szarym jest HT2. Ale na moje potrzeby osprzętowo wystarczy, za 3450 chyba nic lepszego bym u nas nie znalazł.
-
Na Bikeinn w promocji zostały już tylko rozmiary S i XL. M i L wyprzedane. Mam M-kę. Reflektuje ktoś za 4000 zł? Oczywiście nówka, w pudełku.
-
Cześć. Mam pytanko. Czy przed nowym sezonem dać rower do serwisu w celu przesmarowania sterów, łożysk w piastach, itd? Rower ma 3 lata, ok 4500 km, nie jeżdżony w deszczu. Nic nie skrzypi i nie piszczy. Czy może dać sobie spokój? Wiem, że lepiej za często niż za rzadko, ale czy to jest w opisanej sytuacji potrzebne? Mam dość daleko do serwisu.
-
Cześć. Jakieś 2 lata temu kupiłem owijkę Pro Sport Comfort, bo chciałem grubszą. Do tej pory leży w szufladzie. Chciałbym teraz zawieźć rower do serwisu żeby mi ją założyli. Zastanawiam się tylko czy po tym czasie owijka będzie się dobrze kleić do kierownicy. Czy może lepiej kupić nową?
-
59 minut temu, jajacek napisał(a):
Trzeba się wczytać. O ile opona samochodowe robią bardzo dobre, o tyle te rowerowe z którymi miałem do czynienia to był śmieć. A nie chcesz klasyki typu Panaracer GravelKing, Spec Pathfinder czy Challenge Strada Bianca Pro?
Pathfindery biorę też pod uwagę, 38 lub 42. W 42 trochę zniechęca mnie waga (ponoć realnie 570 g) i czytałem, że na zakrętach przejście z gładkiego paska na wyraźny bieżnik jest odczuwalne i nie daje pewności. Panaracer i Challenge są ponoć cholernie trudne do założenia, a ja jeżdżę na dętkach.
-
Cześć. Miał ktoś może te opony i może się wypowiedzieć? Podoba mi się ich bieżnik. Myślę o 36 lub 42 mm do jazdy typu road plus, tj. 80% asfalt, reszta szutry, ścieżki leśne. W oficjalnych recenzjach piszą, że szybkie i odporne. Na stronie BRR jest recenzja tej opony, ale w rozmiarze 48 i wynika z niej, że opory toczenia mają duże, ale są dość pancerne. Na forach niektórzy narzekają, że nie są zbyt wytrzymałe. Fakt, że lekkie są (ok. 440 g dla 42 mm)
-
15 godzin temu, ram napisał(a):
A do czego zmierzasz z pytaniem ? Odchudzamy wagę, wytrzymałość, ścieralność, podatność na rozerwanie boków opony ...
Od razu zaznaczyłem, że pytanie jest głupie:)
-
Mam głupie pytanie. Czy to prawda, że identyczny model opon z brązowymi bokami jest lżejszy od czarnych?
-
W Chisely są Fastracki Speca, chyba dość dobre
-
12 minut temu, Greg29 napisał(a):
Zamulanie zależy od jakości opony a nie od szerokości. Każdy szanujący się producent robi opony w kilku wariantach jakościowych a co zatem idzie i cenowych. Np. taki Continental Race King występuje w wersji "kartofel" za 60-70 zł, w wersji Performance za jakieś 130-150 zł i w wersji Protection na mieszance Black Chili powyżej 200 zł. Jak kupisz w miarę dobrą mieszankę a nie najtańszego kartofla to nie będą zamulać. I nie musi to być najdroższa wersja bo bardzo często te najdroższe są dość mocno wycieniowane pod wyścigi. Kiedyś tutaj wklejałem jakieś wyniki badań, że między tymi najtańszymi mieszankami a średnimi jest przepaść jakościowa ale już między tymi średnimi a najlepszymi/najdroższymi już nie ma takiej różnicy i zwykły zjadacz chleba nie odczuje zalet tych najdroższych
-
7 minut temu, Greg29 napisał(a):
A dlaczego chcesz zmieniać opony na 2,2"?
Bo nie będę jeździł w b. trudnym terenie. A uważasz, że niepotrzebnie? Mi się wydaje, że aż tak szerokie nie są potrzebne do śmigania po lesie, a będą już zamulać.
-
Gdybym go zostawił to zrobiłbym 3 zmiany. Opony z 2,35 na 2,2, zębatka z 32 na 34 i trochę przyciąłbym kierownicę, bo nie lubię tak szerokich.
-
Tyle, że słyszałem że rama w Chiselu jest lekka, ale b. sztywna i przez to niezbyt komfortowa. Raczej bardziej do ścigania, wyczynu.
-
Rozmiar M znów jest za 3460 i tym razem się skusiłem. Ale przy okazji zrobiłem sobie niezły dylemat. Czy tego wiosną sprzedać z jakimś zyskiem, jak się skończą promocje, czy go zostawić i sprzedać gravela, którego b. lubię. Tyle, że sytuacja osobista mi się zmieniła i nie mam już czasu na wielogodzinne jazdy. Teraz mogę tylko pośmigać 1,5 godziny po lesie zbytnio nie oddalając się od domu. I tu chyba MTB by się lepiej sprawdził. Miałem ostatnio okazję pojeździć po lesie Cube Attention I byłem zachwycony, dużo przyjemniej niż gravelem. Ale gravel też ma swoje mocne strony.
-
Godzinę temu, jajacek napisał(a):
Cube Attention to nie jest rower MTB. To jest trekking/cross na kołach MTB. Znam go dobrze bo kolega ma taki. Siedzi się jak na holenderce.
Teraz ramy Cube się trochę zmieniły. Jechałem na tym nowym Attention i wydaje mi się, że nie jest już tak jak na starych, aczkolwiek nadal wygodnie.
-
Właśnie zamówiłem Chisela za 3465 w Bikeinn. Zobaczę co z nim zrobię, może sprzedam wiosną z przebitką, może go dostosuję pod siebie. O ile w ogóle do mnie dotrze:)
-
Godzinę temu, Pepe75 napisał(a):
Zależy co rozumiesz przez jazdę po lesie, bo jak drogami pożarowymi to kup szersze opony do Diverga i będzie ok. Jak chcesz jeździć po kamieniach i korzeniach to wtedy faktycznie mtb lepszy. Do nowego Chisela nie założysz przedniej przerzutki, ale zębatka 34z powinna wejść.
Po kamieniach raczej nie, ale czasem korzenie się trafiają. Z Diverge jest ten problem, że nie chcę go zbytnio zamulić. Mam w nim 35 mm slicki i jest szybko na asfalcie, a używam go jako tzw road plus.
-
Cześć. Jak w temacie. Mam gravela, ale zamierzam dokupić MTB do śmigania po lesie, w cenie +/- 4500 zł. Nie będę nim jeździł po górach, raczej po płaskim, głównie las. Upatrzyłem sobie 2 typy. Dlatego te ponieważ chcę, aby miał napęd 2x (nie lubię 1x, bo na tych małych zębatkach na korbie nie da się jeździć po płaskim, czy asfalcie, a i wygląd tych ogromnych kaset do mnie nie przemawia). Nie chcę Meridy 500 Lite, bo zraziłem się do pressfitu, poza tym ma bardziej sportową geometrię. Kusi mnie trochę Chisel z BikeInn mniej więcej w cenie tych o których mowa w wątku, SX by mi starczył, ale zębatka 32 jest za mała, a nie wiem czy tam wejdzie 34 ( i kolorystyka średnio mi leży). Ewentualnie jest jeszcze opcja założenia szerokich opon do gravela, np 45 mm. Co o tym sądzicie? Przy okazji co sądzicie o Cues?
-
2 godziny temu, Pepe75 napisał(a):
Dla porównania - mam też Pathfindery od Speca i na asfalcie nie czuję różnicy w oporach, natomiast przyczepność w terenie na Specach jest słabsza
No właśnie też mam Pathfindery i w terenie nie czuje się na nich zbyt pewnie.
-
Cześć. Czy miał ktoś może te opony w gravelu i mógłby coś powiedzieć? Z tego co wyczytałem na forach zagranicznych to mają rewelacyjną przyczepność w terenie, przyzwoite toczenie na asfalcie i niestety średnią odporność na przebice. Jeżdżę wyłącznie na dętkach.
-
A ja nawet o nim myślałem, ale za długo się wahałem. Poza tym trochę bałem się tego zakupu ze sklepu z Hiszpanii. Właśnie o tym rowerze myślałem zakładając wątek o Tradeinn.
-
Koła DT Swiss G 1800 Spline DB 25 Shimano HG lub DT SWISS GR 1600 Spline
w Części i akcesoria rowerowe
Opublikowano
Czy mogę prosić o opinie na temat tych kół? https://www.sbike.pl/pl/products/kola-dt-swiss-g-1800-spline-db-25-shimano-hg-komplet-11559.html?gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwqpSwBhClARIsADlZ_TnM1Q4JfSpDIraD3RThbZoUzXjXYDiZtL_NOsJQXKdhR8KY6zpbM7IaAjD6EALw_wcB
I czy warto dopłacić do tych?
https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-dt-swiss-gr-1600-spline-pd40318/?v_Id=221237
Chciałbym sobie strzelić jakieś porządne koła aluminiowe do gravela.
Z góry dzięki za opinie.