PawelGeo

Na razie rozglądam się. Wolałbym kupić jakąś okazję. Zaraz sezon przełajowy będzie powoli się kończył i może coś będzie fajnego to wzięcia.

Dnia 22.10.2019 o 21:18, jajacek napisał:

Kolega ma Roubaix Elite z FutureShock 1.0. Ultrakolarz, który jeździ ze 20 k rocznie. Jakieś maratony Wisła Tour off-roadem, itd i nic nie padło. Ale to nie jest lekki rower. Emonda Disc bardzo fajna, jeździłem. Też nie lekki. W nowej wersji wchodzą opony do 38. O Bianchi słyszałem że bardzo delikatne ramy i jak pękną, trudno naprawić. Z polskim dystrybutorem Orbei podobno jakieś problemy podobnie jak z Giant. Musisz zdecydować czy race czy endurance.

My z młodym zrobiliśmy research i dla niego na nowy rok planujemy kupić frameset Tarmac Pro SL6 obręczowy (https://www.specialized.com/us/en/tarmac-pro-frameset/p/155118) , kosztujący jakieś 6,5-7k po zniżkach i wyposażyć go w UDi2. W ten sposób zyskamy rower i lekki i aero i komfortowy. I jeszcze Spec ?
 

Jacek, szukam (powoli) przełaja albo samej ramy Crux ale w karbonie w rozmiarze 52. Gdzie można złapać dobrą okazję? wolałbym raczej nowy, bo przełaje po kimś to pewnie zarżnięte są.

ja jestem wąski. myślałem że dzisiaj cos upoluję aero, ale poczekam. Założe tę swoja zwykłą 38 i zobaczę  jak się jeździ. potem na spokojnie cos zdecyduję. Teraz mam 42 więc to jest przeskok o 4 cm.

dzis nawet interent zwalnia tyle społeczeństwa siedzi na zakupach w sieci.

7 godzin temu, jajacek napisał:

Moj mlody 38 ale nie aero. Jego dwaj koledzy na 38 Zipp aero. Chyba Zipp SL 70, podobno sa mniej lamliwe niz te Speca

I oni faktycznie mają takie wąskie ramiona? Ja mam, ale taka wąska kierownica jest jak zabawkowa. Kupiłem za kilka dych i założę na próbę. A może wiesz, jak są ustawiani kolarze? czy raczej wybiera się im wąską czy nawet węższą kierownicę niż powinna? np: MVDP ma szerokie barki i chyba dużo węższą kierownicę, tak przynajmniej wygląda w jego rowerze przełajowym.
 

Ma taki że rozprasza uderzenie powietrza lepiej niż okrągła. Stanowi dla niego mniejszy opór. Według dostępnych mi danych zysk wynosi 4-5 wat. Zapewne mierzony jednak gdy siedzi za nią kolarz w pozycji aero czyli z rękami na klamkach i z ugiętymi łokciami, równolegle do podłoża

puściłem Tobie Jacek krótkiego maila na gmail. Przemek Zawada też mocno poleca elektroniczne przerzutki, ale to mocno winduje ceny.

O Jacek, dobrze wiedzieć o Focusie.

a ten Tarmac  https://www.specializedconceptstore.co.uk/product/13471/2019-men-s-tarmac-disc-expert/    ma cos wartego swojej ceny? Czy te koła np podnoszą znacznie jego wartość? Ten co podałeś jest świetny, ale dwa rozmiary za duży.

niemało wyjściowo €3.699,00 w Niemczech, u nas 15 599,00 zł.

ten jest świetny

https://www.focus-bikes.com/int/95639-izalco-max-disc-8-8#

chyba zdecyduję się na tarcze. Poczekam jeszcze szukając ofert, może na BF coś ciekawego będzie z cenami.

Jacek, wielu namawia mnie na szosę z tarczowymi. Sam przeglądałem nowe kolekcje i czasem tylko jeden nowy model roweru w serii jest z obręczówką reszta to dyski. Widać protesty ludzkości na nic się zdały i producenci na siłę zmieniają rynek. Za 15-16K zł ma się rower z tarczówkami który waży do 8.5 kg. Kupa siana.

Gadałem dziś z triatlonowcem i jestem w szoku ile oni wydają na rower. 15k to żaden cud - zwykły rower.

Jacek, a znasz kogoś kto jeździ na Madone? Wydaje się że krowa ale może to mylne i śmiga konkretnie. W sklepie rowerowym jest ostra przecena na niego. Ostatnio jechałem w peletonie koło jednego gościa ale nie podpytałem. Za to co przejazd po dziurach to mu tak trzepało coś w ramie jakbyś kopał w siatkę pełną pustych puszek. Nie do wiary jak się coś tłukło.

rower fajny. Ale żeby kupić pewnie trzeba pojechać po niego i pooglądać.

jeszcze myślę co brać. Szukam ciągle. Jak coś bedziesz widział to daj proszę znać. Chyba stanie na rozmiarze 52, ale fachowcy powiedzą dokładnie.

Nie jestem przekonany do Gianta. Cannon fajniejszy. Emonde biorę pod uwagę. Orbei fajnej nie namierzyłem jeszcze, Merida tak sobie. A jak Bianchi Oltre? Czarne wygląda jak rasowe cacko. Chce wydać koło 10K zł. Można coś fajnego znaleźć. Ja mam teraz Focusa i może też przy tym zostanę czyli Izalco Race albo Izalco Max. Myślę też o Roubaix z tym amorkiem w kierownicy - coś może słyszałeś czy to się psuje?

@jajacek doradź proszę.

Powoli przymierzam się do nowej szosy, w czwartek robię bikefitting i będę coś więcej wiedział jakie rozmiary mogę brać pod uwagę. Znam Twoje zdanie odnośnie Treka i Speca.

Co sądzisz o Giancie a szczególnie TCR Advanced Pro? Rozważam jeszcze Cannondale SuperSix Evo. Raczej pozostanę przy hamulcu szczękowym - świetnie się jedzie na rowerze, który waży 7 kg. Co jeszcze jest wg Ciebie godne rozważenia? Daj znać w wolnej chwili.

poszło na prv i na maila

2 godziny temu, robertino1234 napisał:

Dziękuję bardzo za odpowiedź. 

Czyli jednak trzeba iść w stronę RS/Fox, a nie Manitou, jeżeli zależy mi na komforcie jazdy. Niestety w moim budżecie na rower (5-8k PLN) nie ma żadnego amortyzatora Reba (mam na myśli tegoroczne modele). Chyba, że się mylę, i znajdzie się coś, co spełnia następujące elementy:

1. Rama aluminiowa.

2. Osprzęt Shimano (minimum deore) z dwoma tarczami z przodu. 

 

 

 

Ja sprzedaję Specialized Epic rozmiar M. Przejechane 3900 km wg zapisów w Garminie. Połowa zrobiona w czasie rehabilitacji kolana po operacji. Amortyzaro RS Reba, Obie sztywne osie, napęd 2 x 11 przód SLX tył XT. Serwisowany, myty. Jestem lekki więc amortyzator nie dobity. Rower gotowy do jazdy kupiony w msport. Mogę przesłać więcej info na priw czy zdjęcia. Odpowiem na każde pytanie. Zapraszam na jazdę testową do Zielonej Góry.

Ja jeszcze raz mogę polecić te koła. Dziś jechałem w dużym wietrze przed burzą i spokojnie kontrolowałem jazdę. Najpierw miałem koła DT Swiss właśnie o szeokości 21,2mm. Chciałem mieć inne koła ze stożkiem a najlepiej w tej samej szerokości, żeby szybko przełożyć komplet odpinając jedynie szybkozamykacz a nie bawić się w przezbrajanie szczęk hamulcowych. Padło z kilku powodów na T42 i działają. Moim zdaniem nie ma co przewidywać i zastanawiać się co może się zepsuć i kto to naprawi. Pewnie są tu osoby, którym nigdy nic się nie stało z kołami a znajdą się inni, którym coś strzeliło w kole w pierwszym dniu. Nawet prom kosmiczny za miliardy się psuje.

Sam coś kiedyś usłyszałem to powtórzę: podoba się? masz kasę? to bierz i będziesz wcześniej zadowolony.

Dobrze, że mówisz. W takim razie nie szukam nic drogiego. Wielu kumpli ma karbonowe sztyce ale mało co który kierownicę. To samo w MTB. Tam drgania łapie duża opona - mało kto ma karbonowy rower ale sztyce z tworzywa większość.

Mam Vision T42 (alu/karbon) i szczerze polecam te koła. Przeglądnąłem spory kawałek sieci przed zakupem, bo to były moje pierwsze w życiu stożki i dotarłem do filmu producenta, który je opisywał jako stożki do codziennej jazdy. O to mi właśnie chodziło. Mam je na stałe i nie zmieniam nigdy. Raz jechałem przy bardzo dużym wietrze i trochę mną rzucało (wazę 64 kg) ale bezpiecznie przejechałem cały trening. Wzrost szybkości jest zauważalny. Mam w nich opony 25mm.

Co do odchudzana roweru za ciężkie pieniądze to jestem w tym temacie podobnego zdania co Jacek. Nie warto. Wydasz dużo, żeby zejść z wagą o 500 gramów. Włożysz drugi bidon z wodą i masz to co przed wydaniem 2-3 tysięcy. Lepiej zadbać o własną wagę. Te moje koła mają przeciętną wagę, ale ich arero robi dużo większą robotę niż maniakalne odchudzanie roweru. Ja jak na razie jestem pod ogromnym wrażeniem sztycy karbonowej która kupiłem do tłumienia drgań. Jestem lekki i jazda po bruku była dla mnie męką tak mną rzucało. Teraz przelatuje siedząc w siodle i nic sobie z tego nie robię. Szukam teraz kierownicy karbonowej, a po tym jak kolega w peletonie mi powiedział, że z karbonową kierą czuje się jakby jechał w pokoju po dywanie - nie mogę się zakupu doczekać. Są już pierwsze znaki obniżek cen, więc szperam.

jeszcze nie szukałem, najwcześniej pewnie zimą z trenażera ?

Amorek obfotografowany elegancko jak do poradnika. Ja ufam chłopakom z serwisu w 100%, ale na pewno ułatwia serwisowanie i tworzy jakąś historię roweru zwykła tabelka z  miejscem do  postawienia "ptaszka" - zrobione: TAK lub NIE. Pewnie amerykanie mają te sprawy najlepiej rozwiązane, bo ich "czek listy" to naprawdę zorganizowana sprawa. I najczęściej zaczynają się od pytania: czy rower jest w zasięgu twojej ręki (zaznacz odpowiednie) TAK lub NIE.

@jajacek

Jacek, czy dostajesz od serwisu jakąś kartę, gdzie zaznaczono, co zostało zrobione/sprawdzone? Coś kiedyś wspominałeś o tym, że Twój mechanik robi nawet zdjęcia rzeczy, których się dotykał.

Masz może coś na wzór? Może przyjmie się to u mnie lokalnie w miejscowości. Ja na razie sam spisuję rzeczy , które chciałbym aby były zrobione w oddawanym  na przegląd rowerze i piszę to "na czuja" ze względu na moje jeszcze małe doświadczenie. Nie wiem co najczęściej pada w czasie eksploatacji, co ja sam częściej zużywam przy moim typie jazdy itp. Jak możesz, to pomóż proszę.

Nie kupiłem, szukam białych albo czarnych. Poczekam na jesień i może wychaczę jakieś S-Worksy - raz wydam i może będę miał na wieki. Ze swoich MTB Comp jestem mega zadowolony. Ostatnio jeździłem w zawodach w błocie ponad kostki i buty miałem całe brudne. Mega brudne, bo woda z kałuż lała  mi się po łydkach do buta i  w tym błocie często prowadziłem rower. Po wymyciu i wysuszeniu buty naprawdę wyglądają jak nowe, bo nie mają żadnych otarć i wypruć. Boa działa po takiej kąpieli błotnej bez żadnego problemu.