Skocz do zawartości

naczesany

Użytkownicy
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez naczesany

  1. 14 godzin temu, jajacek napisał:

    Olej wszelkie tabelki. Odpowiednie jest 52. Chyba że masz niestandardowe proporcje. Jak masz krótkie nogi i długi tułów to 54 może być. Ale jak standard to jesteś w okolicy rozmiaru 53. A najczęściej sprzedają 52 i 54. A na granicy rozmiarów zawsze lepiej mniejszy.

    Dokładnie. Patrz na rozmiar ramy. Ja przy wzroście 165cm mimo szczerych chęci nie mogłem się przyzwyczaić do roweru syna 54 cale. Syn ma 178 wzrostu i dla niego jest idealny.

    A Orbea jak malowanie, wypasiony i w ogóle cacko.

  2. Dziękuję jajacek za szybką odpowiedź.

    Właśnie chyba ta warstwa ocieplająca powoduje pocenie. Inne co daje mi do myślenia to na ile jest to prawdziwy softhell. W końcu te ceny po kilkaset złotych za kurtkę też nie biorą się znikąd. Za coś chyba płacimy. Mam na myśli technologię. Inna sprawa, że produkt dajmy na to skandynawski czy japoński musi swoje kosztować. Nie chcę tutaj deprecjonować towarów z Lidla, Biedronki czy Decathlona ale jednak ten asortyment chyba raczej przeznaczony jest do mniej wymagających użytkowników. Wyznaję zasadę kupić raz, dobrze, swoje zapłacić i być w pełni zadowolony.

  3. Cześć.

    Jeżdżę o różnych porach dnia i nocy (praca, fajnie zabrzmiało) w czymś takim:

    https://www.chillizet.pl/sklep/kurtki-sportowe-meskie/4291004-martes-kurtka-nantes-softshell-black-methyl-blue-r-m-2

    O ile w przypadku temperatur odczuwalnych w okolicach zera było komfortowo (pod spodem tylko koszulka polo) to aktualnie przy plus 12-15st. temperatury powietrza na miejsce przyjeżdżam ze spoconymi plecami. Dzisiaj będę wracał 22:00: temp. powietrza 7st., odczuwalna 3st. przy jeździe pod wiatr ok. 40 m/s a więc ta którą mam będzie optymalna.

    Doradźcie coś co rozwiązałoby mi problem. Myślałem o czymś takim:

    https://8a.pl/kurtka-softshellowa-the-north-face-nimble-hoodie-night-blue.html#opinie

    Czy to ten sam materiał który mam a płaci się za markę, czy faktycznie firma North Face i jej podobne mają swoje technologie i rozwiązania.

  4. Ja mam tylko 7,5 km do pracy. Mam starego Unibike na aluminiowej ramie. Dbam, smaruję, dobra lampa tylna Walle, przednia SolarStorm X2 na baterii akumulatorków. Do tego błotniki do szybkiego montażu (chyba Simpla). Wstaję, patrzę, po  deszczu to montuję w minutę. Jak deszcz to nie jadę bo i tak nic nie pomoże na przemoczone buty i spodnie.

    Śmigam w 15 min, dwie nieduże górki. Gdybym teraz miał kupować na pierwszym miejscu stawiałbym na masę roweru (aluminiowy) i powyższe dodatki. Reszta to bajery wciskane przez sprzedawców które przy Twojej codziennej jeździe na nic się zdadzą. Przerzutki mam chyba Acera albo Alivio i sprawują się świetnie. Manetki też chyba z tej serii. Dobre opony na lato na asfalt. Na jesień musiałem kupić bo wyrżnąłem raz podjeździe na krawężnik. Kupiłem Continental Mountain King i Race King.

    Brałbym Unibike np. Viper'a. Wysokość ramy, wielkość kół, pedały aluminiowe, dobre siodełko, okulary Uvex Sportstyle 114 (jadę na nockę zakładam przeźroczyste, wracam zmieniam na przyciemniane w 30 sekund)  to bym miał na uwadze. Kasku nie mam bo nie wydaje mi się żebym bym jakimś kaleką bez umiejętności. Nie mam czasu na zakładanie. Choć pewnie posypią się gromy na mnie. Wyjazd do pracy u mnie to nie ceremonia.

    Mam też Orbea za 5000zł i stoi w garażu bo rama trochę za duża na mnie (niezbyt dokładnie przymierzyłem) ale sprzedawca mówił przyzwyczai się pan. Rzeczy praktyczne i niekoniecznie  w kosmicznych cenach są najlepsze. 2000-2500zł to kwota jaką teraz bym wydał na rower a za resztę pojechał kolejny raz do Norweskich fiordów.

    No chyba żebym był bardzo bogaty to kupił bym z włókna węglowego.

     

     

  5. Obaj Koledzy macie rację. Jednak ja doszedłem do innych wniosków. Właśnie chodziło o ten tylny uślizg. Wolę kontrolę nad tyłem żeby utrzymać tor jazdy. Z przodu i tak mi nic nie pomoże jak za szybko pojadę. Każdy ma swoje doświadczenia. W przypadku samochodów też są różne szkoły. Nie mam zamiaru niczego podważać a tylko dzielę się spostrzeżeniami.

    Pozdrawiam.

  6. Ja kupiłem:

    https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-race-king-pure-grip-pd7105/?v_Id=62705
    https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-mountain-king-ii-pure-king-pd6025/?v_Id=66717

    Mountain King zamontowałem z tyłu mimo, że grubsza i gęstszy bieżnik ale lepiej z przodu drobniejszy żeby lepiej manewrować. Do takich wniosków doszedłem i chyba w moim przypadku się sprawdziło choć nie mam doświadczenia jak inni dłużej jeżdżący.

     

  7. Po szóstej rano będę wracał z pracy. Już widzę że na zewnątrz -6, odczuwalna pewnie z -12 a ja dalej nie wiem co kupić na kolejne dni

    https://www.bike24.com/1.php?content=7;menu=1000,18,56;pgc[11440]=11443;pgc[5076]=5077;page=1;orderby=3

    Daleko nie mam bo 7km ale palce mi marzną. Czy rzeczywiście na takie temp. tyko narciarskie?

    Teraz ubieram dwie pary nie wiem z czego ale mam je ciasno ubrane  i końcówki palców marzną.

    Czy te za 100 euro rozwiążą problem? Choć wolałbym wydać poniżej 300zł.

     

  8. Ja od 2 lat używam Uvex Sportstyle 114.

    Cena może i wysoka ale mają wymienne szkła. Wymiana trwa 10sec. Tak więc w dzień zakładam pomarańczowe a wracając z pracy po 22 zakładam przeźroczyste.

    Trochę życie mnie nauczyło, że czasami warto wydać trochę więcej na solidny, markowy sprzęt niż po miesiącu żałować 50 zł wyrzuconych w przysłowiowe błoto.

  9. Walle rzeczywiście daje po oczach. Efekty mrugania są dwa.

    1. oślepiasz kierowców,

    2. zapewniasz sobie większe bezpieczeństwo bo widać cię w nocy z kilometra lub więcej.

    Efekty pracy ciągłej są dwa.

    1. nie oślepiasz kierowców,

    2. szybciej wyczerpiesz baterie

    Ja mam oświetlenie przez cały rok. W dzień i w nocy. I wbrew pozorom lampka z przodu powoduje, że widać mnie z większej odległości. Kierowcy przyzwyczajeni są, że każdy pojazd na drodze ma włączone światła i zwłaszcza tego szukają wyjeżdżając z podporządkowanej czy wyprzedzając. Póki co - działa.

    Rozumiem.

    Ja mam również włączoną z tyłu przez cały rok. Z przodu przez cały rok? Hmm. Muszę przemyśleć tę opcję, zwłaszcza, że mam dosyć niezły pakiet zasilający lampkę przednią.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...